PGNiG Superliga. Chorwat znów łączony z Łomżą VIVE. Kolejny transfer?
Według chorwackich mediów sprawa jest już przesądzona. Halil Jagajnac od 2022 roku ma zostać zawodnikiem Łomży VIVE Kielce.
Jeśli faktycznie Jagajnac trafiłby do Kielc, to na lewym rozegraniu zapanowałaby duża konkurencja. Po sezonie 2021/22 kończy się wypożyczenie Doruka Pehlivana do Minden, Władisław Kulesz ma kontrakt do 2023 roku, a jeszcze dłużej z Łomżą Vive związani są Tomasz Gębala, Szymon Sićko i Daniel Dujshebaev.
Jaganjac w czasach juniorskich był uznawany za wielki talent. Jako 18-latek trafił do PSG, ale terminował tam w rezerwach i po roku odszedł do Metalurga Skopje. Odbudował się pod wodzą Lino Cervara, a w kolejnym sezonie związał się z Nexe, gdzie miał pewne miejsce w siódemce. Pokazywał się z niezłej strony w Lidze SEHA, pozostawał w kręgu zainteresowań selekcjonerów kadry, ale najlepszy w jego wykonaniu był ostatni sezon, szczególnie w Lidze Europejskiej. W 14 meczach rzucił 80 bramek, w tym 13 w spotkaniu z Alingsas.
Doniesienia chorwackich mediów skomentował prezes Bertus Servaas: - Nic nie jest podpisane, potwierdzam, że obserwujemy Jaganjaca, to bardzo dobry zawodnik, ale będziemy dopiero podejmować decyzje w zależności od postawy naszych lewych rozgrywających. Nikt nie dostaje kontraktu w Kielcach na zawsze, trzeba udowodnić swoją przydatność.
ZOBACZ:
Były król strzelców Superligi w Mielcu
Sześć polskich zespołów w Lidze Europejskiej