Stałe bywalczynie i debiutantki. Siódemka 21. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet / Siódemka kolejki
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet / Siódemka kolejki
zdjęcie autora artykułu

W 21. kolejce zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet ze zwycięstw cieszyły się MKS FunFloor Perła Lublin, MKS Zagłębie Lubin i Piotrcovia, a Eurobud JKS Jarosław i Korona Handball pauzowały. Zobacz, które zawodniczki wyróżniły się w ostatnich meczach.

Bramkarka: Weronika Gawlik (MKS FunFloor Perła Lublin)

Nieważne na kogo w wyjściowej siódemce postawi trener Monika Marzec, i tak jest dobrze! W ostatnim czasie często spotykaliśmy się w naszym zestawieniu z Pauliną Wdowiak, teraz bardzo dobre zawody ma za sobą Weronika Gawlik. Mimo że EKS Start Elbląg jest niżej notowanym zespołem, lublinianki napotkały pewne trudności. Różnicę robiła jednak doświadczona golkiperka ekipy z Koziego Grodu, która raz po raz popisywała się refleksem i interweniowała nawet w sytuacjach beznadziejnych, pomagając swojej drużynie w sięgnięciu po komplet punktów.

---> Wyjazdy z Opola. Dwaj gracze trafią do Francji ---> Oficjalnie: kontuzja nie stanie na przeszkodzie. Istotna decyzja w Płocku

Lewe skrzydło: Daria Zawistowska (MKS Zagłębie Lubin)

MKS Zagłębie Lubin powróciło w minionej kolejce z dalekiej podróży i pokonało wicemistrzynie Polski w dolnośląskich derbach. Udane zawody ma za sobą między innymi Daria Zawistowska, której nigdy nie można odmówić zaangażowania oraz charakteru. KPR Gminy Kobierzyce ma świetną obsadę bramki, ale lewoskrzydłowa lubińskiego klubu czuła się bardzo pewnie i trafiała nawet z trudnych pozycji. To dla niej pierwsze wyróżnienie w tym sezonie.

ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewała. Problemy Igi Świątek

Lewe rozegranie: Magdalena Drażyk (MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski)

Niesamowicie zacięty przebieg miała sobotnia rywalizacja piotrkowianek z ekipą Młynów Stoisław Koszalin. Za ten mecz wyróżnienie należy się na pewno Magdalenie Drażyk, która w nerwowej końcówce wzięła sprawy w swoje ręce i nie unikała odpowiedzialności za wynik. Bardzo dynamiczna i skuteczna w ataku, w zasadzie to przeciśnie się nawet przez najmniejszą lukę w obronie. Została wybrana MVP pojedynku. Zdobyła pięć bramek w sześciu rzutowych próbach.

Środek rozegrania: Patricia Machado Matieli (MKS Zagłębie Lubin)

W siódemce kolejki nie mogło zabraknąć także środkowej rozgrywającej mistrzyń Polski, która w arcytrudnym spotkaniu przeciwko wicemistrzowi z Kobierzyc pobudziła zespół do walki. I przypłaciła to nawet kontuzją. Przypomnijmy, że MKS Zagłębie Lubin w krytycznym momencie przegrywało różnicą sześciu bramek, ale zdołało odmienić losy meczu. W dużej mierze dzięki Brazylijce (MVP), która wzięła na siebie odpowiedzialność rzutową i trafiała ze stuprocentową skutecznością. Na listę strzelczyń wpisała się sześć razy.

Prawe rozegranie: Romana Roszak (MKS FunFloor Perła Lublin)

To właśnie jedna ze stałych bywalczyń naszego zestawienia, ale co tu się dziwić. Romana Roszak przyzwyczaiła do zaangażowania i bardzo dobrych występów, świetnie spisała się także w meczu z walecznym EKS Startem Elbląg, za który została okrzyknięta najlepszą zawodniczką spotkania. To jedna z tych szczypiornistek, która nie gra w poprzek boiska i ma niesamowity ciąg na bramkę. Rzucała często i zazwyczaj celnie. Zdobyła osiem bramek na jedenaście prób.

Prawe skrzydło: Żaneta Lipok (Młyny Stoisław Koszalin)

Ta pozycja przyprawiła nas o mały ból głowy, bo przecież super zawody mają za sobą chociażby Aneta Łabuda i Natalia Janas, ale... prawa ręka na prawym skrzydle to wyzwanie, a Żaneta Lipok poradziła sobie znakomicie. Młyny Stoisław grają w bardzo okrojonym składzie, jednak nadrabiają to niesamowitą walecznością. Skrzydłowa koszalińskiego klubu pokazała wielkie serce do gry i zdobyła osiem bramek, a to wszystko przy stuprocentowej skuteczności. Brawo!

Kołowa: Zuzanna Ważna (KPR Gminy Kobierzyce)

Siódemkę kolejki zamyka obrotowa aktualnych wicemistrzyń Polski, która w meczu z MKS Zagłębiem Lubin pokazała się z bardzo dobrej strony. Ekipa z Kobierzyc ostatecznie musiała uznać wyższość zawodniczek ze stolicy polskiej miedzi - podopieczne Edyty Majdzińskiej przegrały jedną bramką, choć były na dobrej drodze do zwycięstwa, ale do Zuzanny Ważnej przyczepić się nie można. Mocno popracowała w defensywie, świetnie pokazywała się w ataku, dezorganizowała obronę rywalek i nie myliła się w ataku. To dla niej pierwsze wyróżnienie w tym sezonie.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)