Tragiczne wieści z Barcelony. Nie żyje młody sportowiec

Liam ​​Hampson zostało znaleziony martwy w jednym z klubów nocnych w stolicy Katalonii. Australijczyk przebywał w Europie na wakacjach.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Liam Hampson YouTube / Captura Youtube / Liam Hampson
Pracownicy klubu nocnego w Barcelonie, Sala Apolo, znaleźli martwe ciało australijskiego gracza rugby Liama ​​Hampsona - poinformował w środę (19 października) hiszpański portal ElCaso.cat.

Wstępne śledztwo policyjne wykazało, że prawdopodobną przyczyną śmierci mężczyzny był przypadkowy upadek z wysokości.

Na tym etapie dochodzenia wykluczono udział osób trzecich. Zawodnik klubu Redcliffe Dolphins, który ostatnio bawił się w Europie na wakacjach, miał zaledwie 24 lata.

Wcześniej, inny australijski rugbista - A. J. Brimpson, w poście zamieszczonym na Instagramie, napisał o tajemniczym zniknięciu swojego kompana i prosił o pomoc obywatelską w odnalezieniu miejsca jego pobytu.

Brimpson ostatni raz miał widzieć Hampsona podczas wspólnej zabawy w barcelońskim klubie ok 4:30 rano we wtorek (18 października). Władze stolicy Katalonii skontaktowały się już z rodziną zmarłego, a także z australijskim konsulatem.

Zobacz:
Tej tragedii można było uniknąć? Śmierć 22-latka otworzyła oczy
22-latek z Bielawy zamordowany maczetą

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×