ATP Marsylia: Gospodarze na 50%

We wtorek w Marsylii na kort wyszło czterech Francuzów, jednak z zadowolonymi minami schodziło z niego już tylko dwóch. Swoje mecze, ku uciesze miejscowych fanów, wygrali Julien Benneteau oraz Nicolas Mahut.

Jarosław Kowal
Jarosław Kowal

Gorzkiego smaku porażki zaznali za to inni tenisiści znad Sekwany. Stanislasowi Wawrince ze Szwajcarii po ponad dwugodzinnej walce uległ Sebastian Grosjean, a Arnaud Celment nie znalazł sposobu na rozstawionego z szóstką Cypryjczyka Marcosa Baghdatisa.

71 minut potrzebował z kolei Brytyjczyk Andy Murray na pokonanie kwalifikanta z Holandii Jesse Huta Galunga. Rudowłosy Szkot, grający w Marsylii z numerem 4, awans zawdzięcza swojemu dobremu podaniu. Posłał 7 asów, a jego łupem po własnym pierwszym serwisie padło 79% piłek. Rywalem 20-latka w walce o ćwierćfinał będzie wspomniany wcześniej Wawrinka.

Pewne zwycięstwo odniósł także rozstawiony z piątką Juan Carlos Ferrero. Hiszpan w dwóch setach ograł Koreańczyka Hyung-taik Lee i teraz zmierzy się z Nicolasem Mahutem.

Wyniki wtorkowych meczów I rundy:

Stanislas Wawrinka (Szwajcaria) - Sebastien Grosjean(Francja) 3:6, 6:4, 6:4

Marcos Baghdatis (Cypr) - Arnaud Clement (Francja) 6:3, 6:4

Teimuraz Gabashvili (Rosja, Q) - Michael Berrer (Niemcy) 7:6, 6:4

Julien Benneteau (Francja) - Andrei Pavel (Rumunia) 6:2, 1:0 i krecz Pavela

Juan Carlos Ferrero (Hiszpania, 5) - Lee Hyung-taik (Korea) 6:4, 6:1

Andy Murray (Wielka Brytania, 4) - Jesse Huta Galung (Holandia, Q) 6:4, 6:4

Nicolas Mahut (Francja) - Michaił Elgin (Rosja, Q) 6:3, 6:3

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×