Żużlowa niedziela. Czas pierwszego meczu finału PGE Ekstraligi. Motor może zbliżyć się do mistrzostwa
W niedzielę rozpocznie się decydująca walka o medale w PGE Ekstralidze. Początek finału odbędzie się w Lublinie, gdzie broniący tytułu Motor jest faworytem potyczki ze Spartą. W Toruniu start walki o brąz. Poznamy także finalistów w niższych ligach.
WP SportoweFakty
/ Michał Chęć
/ Na zdjęciu: Dominik Kubera na prowadzeniu
***
Platinum Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław
Przed sezonem taki skład finału Drużynowych Mistrzostw Polski najczęściej typowano i taki też ma miejsce. Tyle tylko, że liczono na to, by decydujący bój o złoty medal odbywał się w najsilniejszych składach. Tak się nie stanie, bo po stronie wrocławian zabraknie kontuzjowanych ikon tego klubu: Macieja Janowskiego i Tai'a Woffindena. Niezdolny do jazdy jest ponadto zastępca Brytyjczyka z rewanżowego spotkania półfinału, czyli Charles Wright. Sparta wobec tego musi liczyć na cud, by wywieźć z Lublina dobry wynik. Również dlatego, że Motor znajduje się w ostatnich tygodniach w wyśmienitej dyspozycji. Początek meczu o 19:15.
O brązowy medal
For Nature Solutions KS Apator Toruń - Tauron Włókniarz Częstochowa
Mocno niepocieszeni byli jedni i drudzy po półfinałach. Torunianie nie wykorzystali szansy od losu w postaci kilku urazów po stronie wrocławskiej, natomiast częstochowianie zostali wręcz zdemolowani przez lublinian. Zdobycie brązowego krążka będzie więc dla kogoś pewnym pocieszeniem i możliwością powiedzenia sobie, że mimo problemów i perturbacji ten sezon będzie mógł zostać uznany za udany. Wydaje się, że to KS Apator jest faworytem pierwszego starcia, jednakże musi na tyle wysoko pokonać Włókniarza, by na rewanż jechać spokojniejszym. Początek spotkania o 16:30.
Enea Falubaz Zielona Góra - Arged Malesa Ostrów
Z dość dalekiej podróży wrócił główny kandydat do awansu przed ośmioma dniami w Ostrowie. Arged Malesa długo prowadziła i mogła nawet zbudować solidną przewagę przed drugim pojedynkiem. Skończyło się tym, że zielonogórzanie dogonili, a potem przegonili wręcz rywala i teraz powinni postawić kropkę nad "i" w kontekście przejścia do dwumeczu finałowego o awans do PGE Ekstraligi. Początek meczu o 14:00. W pierwszym 47:42 wygrał Falubaz.
Abramczyk Polonia Bydgoszcz - ROW Rybnik
Niezwykle interesujące widowisko stworzyły obie drużyny w pierwszych zawodów, choć przecież jechały dotkliwie osłabione. Po stronie Gryfów brakuje Wiktora Przyjemskiego, a po stronie Rekinów Patricka Hansena. Obaj to tegoroczni liderzy swoich ekip. Na razie bliżej udziału w finale 1. LŻ jest ROW, choć jego przewaga - mimo że całkiem solidna - nie jest też przesadnie duża. W teorii rybniczanie mogą przegrać w Bydgoszczy różnicą co najwyżej siedmiu punktów. Początek spotkania o 14:00. W pierwszym 49:41 wygrał ROW.
Texom Stal Rzeszów - Grupa Azoty Unia Tarnów
Bardzo duży krok w stronę awansu do finału play-off wykonały Żurawie podczas rozpoczęcia konfrontacji półfinałowej. Na torze w Tarnowie zwyciężyły różnicą kilkunastu punktów i chyba tylko jakaś niespodziewana nagła zapaść mogłaby im odebrać miejsce w najważniejszym dla nich dwumeczu sezonu. Stal całkiem niedawno, bo w sierpniu, pokonała zresztą Unię u siebie (46:32), pokazując swoją wyższość i budując małą psychologiczną przewagę właśnie przed zbliżającym się rewanżem. Początek meczu o 17:00. W pierwszym 51:38 wygrała Stal.
Wyniki ostatnich imprez w Polsce i Europie:
Grand Prix Danii w Vojens - RELACJA --->
3. finał SGP 2 Vojens - RELACJA --->
Ultrapur Start Gniezno - OK Bedmet Kolejarz Opole - 51:39
CZYTAJ WIĘCEJ:
Madsen czekał na to latami. Znalazł się w czołówce oczekujących
Zmarzlik stracił sporą część przewagi! Oto klasyfikacja Grand Prix
Komarnicki krytykuje Zmarzlika! "Nie ma żadnego tłumaczenia"
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Rache
Zgłoś komentarz
Beka z gorzowiaczkow
Zgłoś komentarz
Don Ezop Fan
Zgłoś komentarz
