W tym artykule dowiesz się o:
Decyzję, że nowy prezes klubu zostanie wyłoniony w drodze konkursu podjęła najpierw Rada Nadzorcza. Ostatecznie jednak na to stanowisko wybrano osobę, która do niego nie przystąpiła. - Zdecydowaliśmy się powierzyć to stanowisko Andrzejowi Polkowskiemu - powiedział w rozmowie z portalem sport.pl Józef Gramza.
Polskowski to doskonale znana osoba w środowisku żużlowym i w Bydgoszczy. Przez wiele lat był kierownikiem drużyny, a w ostatnich miesiącach po odejściu Jarosława Deresińskiego pełnił w spółce funkcję prokurenta. - Zgodziłem się, żeby pełnić funkcję prezesa w tym trudnym dla klubu okresie. W związku z tym, że zarządzam tą spółką od września, to nie mamy czegoś takiego, że chcemy nagle coś zmienić. Pewne sprawy toczą się już od dłuższego czasu i są wprowadzane w życie. Podstawowym zadaniem jest uporządkowanie spraw finansowych i zachęcenie kibiców do powrotu na nasz stadion. Prace w tym zakresie cały czas trwają i trudno określić, do kiedy możemy te sprawy uregulować. Mam nadzieję, że zespół, który zbudowaliśmy odzyska zaufanie kibiców. Na razie nie myślimy o powrocie do Ekstraligi. Jeżeli zawodnicy będą dobrze jeździć, a atmosfera w klubie i wokół klubu będzie odpowiednia, to pomyślimy o powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej - powiedział dla SportoweFakty.pl Andrzej Polkowski.
Umowa z nowym prezesem została podpisana na czas nieokreślony. O wyborze Polkowskiego zadecydował fakt, że najlepiej zna on obecną sytuację klubu, ponieważ odpowiadał za budowę składu i budżetu na sezon 2014. Poza tym, jest na bieżąco z wszystkimi wydarzeniami związanymi z organizacją w Bydgoszcz Grand Prix i DPŚ.
Czy powierzenie funkcji prezesa bydgoskiego klubu Andrzejowi Polkowskiemu to dobry wybór? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
