Zabrakło kropki nad i - podsumowanie sezonu w wykonaniu Polonii Piła
Robert Szłapak
O ile mecze wyjazdowe w rundzie zasadniczej nie miały dla Polonii kluczowego znaczenia, to o rewanżach najpierw w finale PLŻ 2, a następnie w barażu, fani i działacze pilskiej Polonii chcieliby jak najszybciej zapomnieć.
Do Gdańska i do Gniezna pilanie jechali z zaliczką, której jednak nie udało im się obronić. W meczu z Wybrzeżem podopieczni Grzegorza Dzikowskiego błyskawicznie odarli Polonię ze złudzeń, natomiast w Gnieźnie, po pechowym początku, gospodarze z każdym kolejnym biegiem powiększali przewagę.