Pierwszy taki mecz Jepsena Jensena w sezonie ligowym. Brakowało mu mocy
Kibice z Torunia przyzwyczaili się na początku sezonu, że akurat na Michaela Jepsena Jensena mogą liczyć. W niedzielnym meczu z ROW-em Rybnik nie wszytko zagrało perfekcyjnie i Duńczyk pierwszy raz w tym roku nie załapał się do wyścigów nominowanych.
Konrad Marzec
WP SportoweFakty
/ Julia Podlewska
/ Get Well
- Byłem lekko zawiedziony, ale wiem, że powinienem przywieźć kilka punktów więcej. Przespałem dwa ostatnie starty, a tak po prawdzie, to w pierwszym też nie wyjechałem najlepiej spod taśmy. Jestem jednak przekonany, iż będzie lepiej - zapewnia Jensen.
25-latek już w piątek będzie miał okazję pokazać menedżerowi, że zasługuje na coś więcej. Get Well czeka wyjazdowe, zaległe spotkanie z Włókniarzem Vitroszlif CrossFit. Duńczyk w Częstochowie jeździł, więc to może mu pomóc.
ZOBACZ WIDEO Kapitanowi Fogo Unii nie przystoi taka jazdaKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>