Liga rosyjska: o krok od megasensacji. Mega Łada wyrwała zwycięstwo czerwonej latarni rozgrywek
- Bożesz ty mój! - takimi słowami podsumował środowe spotkanie w Togliatti miejscowy spiker. Skazywany na pożarcie zespół STK Oktiabrskij do samego końca walczył o sensacyjny triumf na Stadionie im. Anatolija Stiepanowa. Decydujący był ostatni bieg.
I rzeczywiście, początek pojedynku potwierdzał przewidywania. Po rozegraniu pięciu wyścigów było już 19:11 na korzyść gospodarzy. Wówczas Flur Kalimullin zdecydował się skorzystać ze złotej rezerwy taktycznej, w ramach której pojechał Denis Gizatullin. Zawodnik STK najlepiej wyszedł ze startu, a na prostej przeciwległej pierwszego okrążenia dołączył do niego rozpędzony Arsłan Fajzulin. Wynik 8:1 sprawił, że przewaga miejscowych stopniała do jednego "oczka".
Goście zaczęli nabierać wiatru w żagle. Nawet jeżeli Mega Łada odskakiwała na kilka punktów, to podopieczni Flura Kalimullina odrabiali straty. Przed wyścigami nominowanymi było 41:40 dla gospodarzy. Trener STK postawił wszystko na jedną kartę i jego manewr miał szansę powodzenia.
W 14. biegu zawodnicy STK lepiej wyszli ze startu i przez moment było nawet 5:1. Na wejściu w drugi łuk rozpędzony Renat Gafurow ratował się przed wpadnięciem w prowadzącego Marata Gatiatowa. Przedstawiciel Mega Łady zanotował upadek, a jego motocykl uderzył w nadjeżdżającego Arsłana Fajzullina. Uślizg zaliczył jeszcze Jewgienij Sajdullin. Gafurow dość długo się nie podnosił, ale ostatecznie wrócił do parku maszyn o własnych siłach. Z powtórki został wykluczony.
W drugiej odsłonie wyścigu ponownie najlepiej wyszedł ze startu Marat Gatiatow, do końca musiał jednak odpierać ataki Jewgienija Sajdullina. Wynik 4:2 dla STK sprawił, że przed ostatnim biegiem goście znaleźli się na jednopunktowym prowadzeniu.
O losach spotkania decydował ostatni bieg. W nim goście liczyli na kapitalnie dysponowanego Denisa Gizatullina. Jego ewentualna wygrana mogła dać sensacyjny triumf STK. Zabrakło niewiele. Gizatullin został na starcie i na trasie nie był w stanie minąć Andrieja Kudriaszowa. Nikita Zubariew, młodzieżowiec, który w ostatnim biegu pojechał zamiast Igora Kononowa, do samego końca bezskutecznie walczył z Romanem Lachbaumem.
Megasensacji nie było. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że czerwona latarnia rozgrywek - drużyna STK Oktiabrskij do samego końca walczyła na trudnym terenie w Togliatti. Aż 19 punktów dla gości zdobył Denis Gizatullin. 11 "oczek" zapisał na swoim koncie Marat Gatiatow. Liderami gospodarzy byli Andriej Kudriaszow i zaledwie 18-letni Jewgienij Sajdullin.
Punktacja:
Mega Łada Togliatti - 47 pkt
9. Siergiej Darkin - 1+1 (1*,-,-,-,-)
10. Wiaczesław Monachow - 1+1 (1*,w,-,0,-,-)
11. Andriej Kudriaszow - 14 (2,3,3,d,3,3)
12. Iwan Bolszakow - 2+1 (-,2*,0,-,-)
13. Renat Gafurow - 10+1 (3,2*,1,2,2,w)
14. Jewgienij Sajdullin - 12+1 (2*,3,3,1,1,2)
15. Roman Lachbaum - 7 (2,1,3,0,0,1)
STK Oktiabrskij - 46 pkt
1. Igor Kononow - 6 (3,1,2,w,0)
2. Nikita Zubariew - 5+1 (0,0,-,2,2*,1,0)
3. Marat Gatiatow - 11+1 (1,1*,1,3,2,3)
4. Siemion Zujew - 0 (0,-,0,-,-)
5. brak zawodnika
6. Arsłan Fajzulin - 5+2 (w,2*,1*,1,1)
7. Denis Gizatullin - 19 (3,6,2,3,3,2)
Liga rosyjska
M | Drużyna | M | Pkt | Z | R | P | +/- |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Mega Łada Togliatti | 6 | 8 | 4 | 0 | 2 | +62 |
2. | Wostok Władywostok | 6 | 6 | 3 | 0 | 3 | +7 |
3. | Turbina Bałakowo | 6 | 6 | 3 | 0 | 3 | -21 |
4. | STK Oktiabrskij | 6 | 4 | 2 | 0 | 4 | -48 |
ZOBACZ WIDEO Ryszard Kowalski: Zwycięzca PGE IMME otrzyma 25 tys. zł
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>