Typer WP SportoweFakty. Kolekcjonerzy pogromów znów wkraczają do akcji. Kolejna księgowa złapie się za głowę

Nasi typujący w większości nie mają wątpliwości. W zaległym spotkaniu 2 LŻ. Speedway Wanda zostanie rozmieciona w pył przez Kolejarza Opole. Dla kolekcjonującej pogromy ekipy z Krakowa sukcesem ma być przekroczenie granicy trzydziestu punktów.

Kamil Hynek 05 Lipca 2019, 15:00

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Dawid Kownacki i Kamil Brzozowski

Żużel. Speedway Wanda - Kolejarz: problemy krakowian. Opolanie mogą przebić PSŻ (zapowiedź)

38, 34, 30. To nie są liczby z totolotka, a ostatnie zdobycze Wandy na swoim torze. Tendencja spadkowa jest więc widoczna gołym okiem. Dlatego też trudno się dziwić naszym ekspertom, że ci tym razem przewidują jeszcze gorszy wynik krakowian.

Tak czarne wizje determinuje fakt, że zbierająca regularne "bęcki" Wanda może przystąpić do tego spotkania mocno osłabiona, co już brzmi dość zabawnie jak na zespół, który jest postrachem księgowych i ma kłopot żeby nawet na swoim torze "zrobić wodę". Niewykluczona jest nawet opcja jazdą czterema juniorami w składzie, a to by oznaczało, że bliżsi trafienia wyniku okażą się uczestnicy zabawy, którzy nie dają krakowianom nawet tej magicznej "trzydziestki".

CZYTAJ TAKŻE: Krużyński zdradził plany Get Well. Bajerski nowym menedżerem?

Oni raczej sugerują się tym, że w perspektywie opolan czeka w niedzielę dużo cięższy wyjazd do Piły. Dlatego nadrzędnym celem ma być mocne uderzenie na początku, a potem kontrolowanie wyniku, tak aby obyło się bez jakiejś głupiej kontuzji. Bezpieczne i zdrowo ukończyć zawody wedle zasady zakuć, zdać, zapomnieć, to przykazanie od prezesa Grzegorza Sawickiego. Są jednak i tacy, jak Dawid Kownacki, którzy twierdzą, że żużlowcy Kolejarza będą wypruwać sobie żyły i znęcać się nad gospodarzami do ostatniego wyścigu. W końcu pieniądze leżą na torze. A jak są jeszcze łatwe, to grzech nie skorzystać.

Tylko nasz mistrz - Tomasz Gollob łagodniej potraktował żużlowców prowadzonych przez Stanisława Burzę. Wierzy on, że ekipa z grodu Kraka jest w stanie zaskoczyć całe środowisko i zgromadzić ponad czterdzieści oczek. Odchylenie w porównaniu do pozostałych wyników jest zatem wyraźne.

Piątkowy mecz oczami naszych ekspertów: