Żużel. Sparta w sprawie Maksyma Drabika gra pod siebie. Później problem może mieć zawodnik

związani z PIS. M. in. dzięki tym układom w super szybkim czasie załatwili mocno wątpliwe obywatelstwo Czugunova. Jak ustawa dot. wyborów prezydenckich trafiła do senatu i tam była przeciągana na maxa to ludzie PIS krzyczeli jacy Ci rządzący senatem są źli. Faktycznie robili tym z PIS-u na złość, ale wszystkie terminy dotrzymali, więc nikt nie może się czepiać, bo takie jest prawo. Teraz wracamy do żużla, Sparty i Drabika. Najbardziej szkoda mi w tej całej sytuacji chłopaka. Jest utalentowany, gdyby miał trochę więcej rozumu w głowie i wsparcie najbliższych takie jak Bartek to niedługo właśnie on mógłby być czwartym polskim indywidualnym mistrzem świata. Sparta tak naprawdę Maksyma ma gdzieś. Dla nich to kolejny zawodnik, który jeździ w ich barwach. Teraz chodzi tylko o to, żeby pojechał w tym sezonie w jak największej ilości meczów. Na przyszły sezon polskich seniorów już mają - Janowskiego i Czugunova (nie wiem czy mają podpisane kontrakty na 2021 r., ale nie sądzę żeby zmienili barwy). W tej chwili wina Maksa (klubu, który nakłonił go na przyjęcie wlewki) jest ewidentna i kara mu się należy. Gdyby zgłosili to od razu, dostarczyli szybko papiery to wsteczne TUE dostaliby bez problemów. Takie jest nasze życie, że na prawie wszystko potrzebny jest papier - tutaj też. Nie może być samowolki. Początkowo Maks i Sparta sprawę zlekceważyli i mają tego efekt. O TUE starać się trzeba od razu po wykonaniu danej czynności. Nie zrobili tego, więc wstecznego TUE nie dostaną. Jedyne co to teraz pozostało im robić to przeciąganie sprawy - wszystko będzie zgodnie z prawej ale składamy, uzupełniamy dokumenty w ostatni dzień. Pan mecenas dokumenty do odwołania miał gotowe prawie od ręki, ale wysłał je w ostatni dzień i to pocztą, żeby dotarły jak najpóźniej. Tak samo będzie robił z wpłatami - wniesie w ostatni możliwy dzień i sprawa będzie się ciągła. Jeśli nie popełni gdzieś błędu (o co go nie podejrzewam) to Sparta może mieć Drabika nawet do września. Tutaj przeciąganie sprawy przez ludzi PIS, będzie OK. Po prostu punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. W całej sytuacji tak jak już napisałem najbardziej szkoda mi Maksa. Całym tym postępowaniem wkurzają ludzi z POLADA i jak przyjdzie do orzekania okresu karencji zamiast minimalnego okresu kary np. 6 miesięcy, dostanie 2 lata - jako nauczkę dla następnych kombinatorów - w domyśle chcesz mieć mniejszą karę lepiej nie podskakuj, współpraca zawsze popłaca.

coś takiego jak domniemanie niewinności? Dopóki nie bedzie wyroku drabik jest niewinny i z tej racji punktów mu zabrać nie można. SKOPIUJCIE TO SOBIE I PRZESTANCIE WYPISYWAĆ TE BZDURY.

tak męczyć. Dajcie wstecz i rok i już ale spotykać przy grillu się cymbały chcecie!!!!

załatał całkowicie dziury po Drabiku ale i tak byłby to silny zespół. Jeśli zabraknie im Drabika od września to poszukają jakiegoś gościa. A zawieszenie Drabika na 2021 to nowe rozdanie dla sparty na okno transwerowe w listopadzie. Na pewno sobie poradzą. Czy z Drabikiem czy bez bedzie to zawsze silna drużyna. Tylko kompletnie nie rozumiem co w tym wszystkim robi Drabik. Przez przeciąganie sprawy i brak współpracy dostanie dłuższą karę. Gdyby poszedł na ugodę to pewnie od pocz. sezonu 2021 by jeździł, a teraz może dostać karę taką że ominą go play offy 2020, cały 2021 i runda zasadnicz 2022. Mądre powiedzenie się może sprawdzić mądry polak po szkodzie.