Żużel. Potężna kraksa w meczu ROW - Abramczyk Polonia. Grzegorz Zengota opuścił tor w karetce
Duże emocje towarzyszą meczu eWinner 1. Ligi w Rybniku, gdzie ROW rywalizuje z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. W wyścigu dziewiątym miał miejsce potężny karambol z udziałem trójki zawodników. Na noszach tor opuścił Grzegorz Zengota.
Niestety, za jego plecami także trwała zażarta batalia. Kacper Gomólski walczył o trzecie miejsce z Davidem Bellego. Francuz jechał bliżej krawężnika, Polak szerzej. Gomólski zauważył, że problemy ma Zengota i od razu ewakuował się ze swojego motocykla. Bellego nie mógł już w tym momencie nic zrobić i z impetem wpadł w Zengotę na wjeździe na prostą startową, uderzając go w plecy i lewą nogę.
Do zawodników wyjechała karetka. Bellego (narzeka na ból obojczyka) i Gomólski wstali z toru dość szybko i sami zeszli do parku maszyn. Zengotę medycy wnieśli na nosze i do karetki. Żużlowiec rodem z Zielonej Góry opuścił stadion i udał się do szpitala. Po dłuższej chwili Francuz także opuścił obiekt i skierował się na badania.
Winnym upadku Zengoty został uznany Holta, który został wykluczony z powtórki. W tej para bydgoska została zastąpiona rezerwowymi: Jewgienijem Sajdullinem i Wiktorem Przyjemskim. Spotkanie przy Gliwickiej trwa. Po ośmiu wyścigach jest 25:23 dla ROW-u.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Wilki z ogromną przewagą nad grupą walczącą o play-offy. Tabela i statystyki 1. Ligi
Orzeł - Wybrzeże. Widowisko w Łodzi! Okręt z Gdańska nie dał się zatopić i wraca do portu z pełną pulą [RELACJA]
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>