Żużel. Czy Marek Cieślak zostanie w ROW-ie? Prezes mówi, że trener postawił mu warunek
Klub z Górnego Śląska znów chce się bić o awans do PGE Ekstraligi. I to właśnie zbudowanie dobrego składu ma być czynnikiem, który może zadecydować o przyszłości Marka Cieślaka. Mówi o tym Krzysztof Mrozek dla polskizuzel.pl.
ROW rozpoczął prezentację składu na kolejny sezon od przedłużenia umowy ze swoim liderem - Siergiejem Łogaczowem. - To był naturalny ruch. On był naszym liderem, a każda drużyna zaczyna budowę od zakontraktowania tego najlepszego i najważniejszego zawodnika. Teraz do niego będziemy dobierać kolejne ogniwa - dodaje.
Drugim nazwiskiem w kadrze jest nowa twarz, wychowanek Zdunek Wybrzeża Gdańsk - Krystian Pieszczek. Dlaczego wybór padł na niego? - Przy doborze każdego zawodnika bierze się pod uwagę to, jak spisuje się na domowym torze. To był mocny argument przemawiający za zatrudnieniem Krystiana. W tym roku prezentował się dobrze, a jak przyjechał jako gość z ZOOleszcz DPV Logistic GKM-em Grudziądz to też skończył z dwucyfrówką - dodaje prezes klubu z Górnego Śląska.
W seniorskim zestawieniu rybniczan brakuje trzech ogniw. Kiedy kibice mogą spodziewać się ogłoszenia kolejnych żużlowców, którzy powalczą o awans do PGE Ekstraligi? - U mnie jest tak, że dopóki wszystko nie jest ustalone do końca, to ja o tym nie gadam. Nie chcę robić sztucznego tłoku na giełdzie transferowej, bo to nie pomaga. Jak czytam te rubryki w mediach: przybyli, ubyli, rozmawiają, to ja tego nie mogę komentować, bo ja prawie z każdym gadam. Muszę mieć rozeznanie.
Czytaj także:
Polubił Opole i chciał tu zostać, ale w 1. lidze.
Jaka przyszłość Mateusza Tondera?
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>