Żużel. Tam w Wigilię żar leje się z nieba, a zamiast pasterki jest festyn. Jamróg o świętach w Argentynie
Święta Bożego Narodzenia to okres na który czekamy z utęsknieniem. To czas, który pozwala nam się wyciszyć od codziennego zgiełku i nacieszyć się rodziną. W 2014 roku Jakub Jamróg święta obchodził ponad 10 tysięcy kilometrów od domu.
Pierwszy turniej padł łupem jednego z dwóch zgłoszonych do czempionatu obcokrajowców - Paco Castagny, który nie miał sobie równych i triumfował z kompletem 21 punktów.
W przeszłości w czempionacie rozgrywanym w Ameryce Południowej uczestniczyli również reprezentanci Polski, dla których wylot do Argentyny oznaczał jedno - święta Bożego Narodzenia z dala od domu.
ZOBACZ WIDEO Legendarni zawodnicy komplementują Tomasza Lorka!- Na pewno było duże wzruszenie, a było nam o tyle trudniej, że jesteśmy ze sobą naprawdę mocno zżyci. Nikt z mojej rodziny nie pracował, czy też nie przebywał na stałe za granicą, więc na pewno była to nieco dziwna i specyficzna sytuacja, a ja chyba byłem pierwszym przypadkiem w rodzinie, który nie był obecny w domu podczas Wigilii - mówi Jakub Jamróg w rozmowie z WP SportoweFakty.
Tarnowianin do Argentyny przybył na tydzień przed świętami Bożego Narodzenia i nie ukrywa, że aura i pogodowa otoczka były zdecydowanie inne niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni w naszym kraju.
- Choć do świąt udało mi się w jakimś stopniu zaaklimatyzować, to na pewno było to dla mnie coś nowego i fajne przeżycie. Wiesz, że są święta, widzisz te ubrane choinki, a zarazem w tle palmy i z nieba leje się żar, bo masz 40 stopni Celsjusza - wspomina Jamróg.
- To było ciężkie i dziwne dla mnie zjawisko. W Argentynie, a przynajmniej wśród tych ludzi, z którymi ja przebywałem, nie było czegoś takiego, jak kultywowanie świąt. Wieczorem poszliśmy na sjestę, czy też jak kto woli na festyn i choć w sercu czułem, że jest ta Wigilia, to tam na miejscu wyglądało to zupełnie inaczej - dodaje Jamróg.
Czytaj także:
Rozbrajający wesołek o posturze zapaśnika. Trzy kwestie zniszczyły mu życie
Oszukali go na wartość dwóch domów
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>