I po świętach. Tak spędzały je gwiazdy
Boże Narodzenie 2021 przeszło do historii. Poniedziałek w sporej części domów w Polsce przebiegał pod znakiem dojadania pozostałości ze świątecznego stołu. A jak ostatnie dni spędziły żużlowe gwiazdy?
WP SportoweFakty
/ Patryk Kowalski
/ Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
Jak zatem wyglądały święta u żużlowych gwiazd? Efektowna choinka pojawiła się chociażby w domu Nickiego Pedersena. Lider ZOOleszcz GKM-u Grudziądz, chociaż słynie z zadziorności na torze, to w domowym zaciszu zmienia swoje oblicze.
Na tle okazałego drzewka zapozował też Przemysław Pawlicki, życząc wszystkim kibicom wesołych świąt. Kończący się rok był dość udany dla zawodnika zespołu z Grudziądza, bo GKM utrzymał się w PGE Ekstralidze. Jeśli zadanie uda się zrealizować też w sezonie 2022, to kolejne święta Pawlickiego też powinny być dość radosne.
W wersji "na Mikołaja" zaprezentował się Bartosz Zmarzlik. Trzeba przyznać, że świąteczny sweter dwukrotnego mistrza świata może się podobać, choć najprawdopodobniej gorzowianin nie zakupił go przy okazji ostatniej wizyty w Monako.
W świątecznym wydaniu fanom przedstawił się też Leon Madsen. Dla zawodnika Eltrox Włókniarza Częstochowa było to pierwsze Boże Narodzenie spędzone w formacie 2+2. W marcu na świat przyszła bowiem druga córeczka wicemistrza świata z sezonu 2019 - Manuela.
Skoro już jesteśmy przy małych pociechach, to inny z Duńczyków pracuje nad tym, by w przyszłości mieć zastępstwo na żużlowych torach. Kenneth Bjerre pokazał w święta, jak jego syn trenuje na małym motocyklu. Biorąc pod uwagę, że na podobnym sprzęcie latem ćwiczył już syn Nickiego Pedersena, to kto wie, czy za kilkanaście lat nie będziemy świadkami walki nowego pokolenia na światowych arenach. O ile żużel przetrwa do tego momentu.
W Stanach Zjednoczonych tradycje związane z Bożym Narodzeniem są nieco inne, bo nikt nie siada do uroczystej kolacji w wigilię, ale ten niezwykły czas spędza się z rodziną, co jest regułą na całym świecie. Dowodem na to może być poniższa fotografia Grega Hancocka. Na dodatek w słonecznej Kalifornii próżno szukać śniegu, ale to raczej nie martwi czterokrotnego mistrza świata.
Czytaj także:
Wariat z Chicago. Szalony kibic polskiego klubu!
Groźne kontuzje przeszkodziły mu w karierze
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Tomek z Bamy
Zgłoś komentarz
Angrift
Zgłoś komentarz
