Trudne decyzje w karierze Marka Cieślaka. Ile razy miał nosa?

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Słodko-gorzki smak zmiany

Polacy rozochoceni triumfem na polskiej ziemi, w 2008 roku ponownie musieli przejść wyboistą drogę, by móc znaleźć się w decydującej rozgrywce. W półfinale w Lesznie ulegli Australii dopiero po dodatkowym biegu, w którym fruwający Leigh Adams pokonał Hampela. Polacy musieli więc wybrać się na baraż, który odbywał się w Vojens. Pod obstrzałem znalazł się tym razem Wiesław Jaguś, który w turnieju półfinałowym odstawał od pozostałych zawodników i zdobył tylko 6 punktów.

Ostatecznie trener Cieślak zdecydował się jednak zrezygnować z Kasprzaka, który w Lesznie wywalczył 4 "oczka" więcej od wychowanka Apatora. Zastąpił go pozostający w odwodzie Walasek i w barażu był on najskuteczniejszym zawodnikiem z dorobkiem 12 punktów. Udany start zanotował także Jaguś, który wywalczył punkt mniej. Cieślak decyzję o pozostawieniu w składzie ulubieńca toruńskich kibiców mógł argumentować przekonaniem, że poradzi on sobie na krótkim torze w Danii, w którym istotnym elementem jest dobry moment startowy i skuteczna jazda przy krawężniku.

W finale Walasek drugi rok z rzędu nie udźwignął presji, będąc obok Holty najsłabszym ogniwem w zespole. Biało-Czerwoni do końca liczyli się jednak w walce o złoto, m.in. dzięki bardzo dobrej postawie Jagusia, który wywalczył 12 punktów. Torunianin nie miał problemów z ciężkimi warunkami torowymi i udowodnił, że decyzja o pozostawieniu go w składzie okazała się słuszna. Połowicznie wyszedł natomiast trenerowi manewr z wyborem Walaska. Po udanym występie w barażu, w finale wywalczył tylko 4 punkty.

W kolejnych latach czynnikiem, który determinował wybory Cieślaka były niestety również kontuzje tych, wokół których miała być budowana reprezentacja.

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • rocky1 Zgłoś komentarz
    Cieslak tam gdzie pracuje wszystko rujnuje przykłady to Czestochowa i Ostrow w reprezentacji mu wychodzi ponieważ ma ekipe której nikt nie podskoczy
    • D-W-R Zgłoś komentarz
      Nie lubię Cieślaka, za wiele różnych rzeczy które zrobił i słowa które powiedział. Ale trzeba mu przyznać, że wybierając Kasprzaka zamiast kapitana Fabulazu, którego jest trenerem,
      Czytaj całość
      postąpił profesjonalnie. Tym bardziej, że PePe w tym sezonie nie ustępuje tak bardzo Kasprzakowi i jego wybór też miałby uzasadnienie.
      • elvis Zgłoś komentarz
        to ze bedzie zmiana bylo do przeczucia(choc sam myslalem ze to raczej nie mozliwe...z prostej przyczyny-magic to pupil cielaka od czasow wrocka)ale ze zmieni na kk a nie pepe...tu mnie
        Czytaj całość
        zaskoczyl.I wcale nie przemawia za nim fakt,ze cysio zna tor.Bo to pepe ogarnie po treningu,jak kazdy z naszych. Co tu wiecej dodac...cysia nie lubie od zawsze i rok rocznie mnie w tym utwierdza,ze malo jest takich zuzlowcow...ale teraz jedzie o medal dla nas...wiec samych 3 w tych zawodach.
        • Marek Zięterski Zgłoś komentarz
          Cieslak mial 20 razy nosa a 18 razy sie pomylil...pytanie brzmi..czy trener ma caly nos,pol czy moze nie ma go wcale?Ciekawe ilu ekspertow odpowie???????Prosze o zaplate i zadanie sensownego
          Czytaj całość
          pytania do kibicow....
          • Marek Zięterski Zgłoś komentarz
            jak mawia moj kolega...baran i w afryce baranem bedzie i po to to pisanie....mam do portalu pytanie...czy wy za to placicie?