Andrzej Bargiel przerwał atak szczytowy i kończy wyprawę na K2
Andrzej Bargiel przerwał atak szczytowy na K2 i zdecydował o zakończeniu ekspedycji K2 Ski Challenge. Skiaplinista zawrócił do bazy ze względu na złe warunki pogodowe i zagrożenie lawinowe.
- Tym razem się nie udało. Było lawiniasto, z góry leciały kamienie, nie było sensu ryzykować - napisał Bargiel na Twitterze.
29-latek jako pierwszy człowiek na świecie chciał zjechać z K2 na nartach. Od początku wyprawy plany torpedowała mu jednak pogoda. Polak kilkakrotnie przekładał atak szczytowy.
Bargiel miał w niedzielę dotrzeć wraz z Jakubem Poburką do trzeciego obozu, a w poniedziałek dostać się do kolejnego. We wtorek planował zdobyć szczyt i rozpocząć zjazd.
Według informacji RMF FM, Polacy nie będą już rozpoczynać kolejnego ataku. Nieoficjalnie Bargiel i jego ekipa we wtorek wyruszą w drogę powrotną do Polski. 29-latek na Twitterze zapowiedział jednak, że w przyszłości wróci jeszcze na K2.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kiedyś pięć goli, teraz pięć bil. Lewandowski zszokował Chińczyków!