Newspix / SWNS / NEWSPIX.PL / Widok na łańcuch górski Karakorum

Pierwsze zdjęcia uratowanego alpinisty Aleksandara Gukowa

Bartosz Zimkowski

Sukcesem zakończyła się akcja ratunkowa Aleksandara Gukowa, który utknął na wysokości 6200 metrów na Latok I. Rosjanin jest już w szpitalu, a w mediach społecznościowych pojawiły się pierwsze zdjęcia z udanej akcji w Karakorum.

Jak poinformował rosyjski portal mountain.ru, Aleksander Gukow "jest bardzo słaby i trudno mu się rozmawia". Nie ma jednak żadnych odmrożeń, a uratowali go ratownicy śmigłowca z Askari Aviation Pakistan, którzy za pomocą liny ściągnęli Gukowa ze ściany, gdzie tkwił od poprzedniej środy.

Zdjęcia opublikowała na swoim profilu na Facebooku Anna Piunowa, która koordynowała akcję ratunkową. 

W środę (25.07) Aleksander Gukow wysłał dramatycznego SMS-a wzywając pomocy. Jego partner, Sergiej Głazunow, spadł w przepaść i nie miał szans na przeżycie. Obaj wchodzili na Latok I (7145 m) przez północny filar szczytu.

Gukow został bez sprzętu do wspinaczki, nie mógł zatem samodzielnie próbować zejścia. Jedynie, co mógł zrobić, to czekać na pomoc. Musiał zostać w ścianie na wysokości ok. 6200 m. Miał ze sobą jedynie namiot, telefon satelitarny, w którym bateria rozładowała się po kilku dniach, i trochę jedzenia. Na dodatek pogoda nie sprzyjała akcji ratunkowej. Helikoptery wielokrotnie próbowały dolecieć do Gukowa, ale padający śnieg, a przede wszystkim duże zachmurzenie, skutecznie torpedowały akcję ratunkową.

- Nie mamy z nim żadnego kontaktu, na miejscu jest zerowa widoczność, ale na pewno słyszał helikoptery. Dzięki temu wie, że go nie porzuciliśmy, cały czas jesteśmy z nim, ale musi jeszcze trochę poczekać - informowała koordynująca całą akcję Anna Piunowa. "Śmigłowce udały się w okolice Latoka I, stały tam 1,5 godziny, po czym wróciły do bazy w Jhola. Na miejscu widoczność była zerowa, a do tego z powodu lawin zmieniły się tamtejsze trasy" - dodawał portal mountain.ru.

W końcu, we wtorek rano, pogoda poprawiła się i udało się uratować Gukowa, a następnie przetransportować go do szpitala. W akcję zaangażował się rosyjski rząd.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 86. Miłka Raulin: Elbrus poważnie pogroził mi palcem. Wiedziałam, że to może być moja zguba [4/4] 

< Przejdź na wp.pl