Shannon Briggs grozi Władimirowi Kliczce. "Następnym razem mu przywalę!"

Maciej Szumowski

Shannon Briggs (55-6-1, 48 KO), po incydencie w restauracji, nie ma zamiaru skończyć prowokowania Władimira Kliczki (62-3, 52 KO).

42-letni "The Cannon" to ostatni amerykański mistrz wagi ciężkiej. Nowojorczyk, który aktualnie notuje passę czterech zwycięstw z rzędu, chce dostać kolejną szansę w walce o pas. Jego celem jest aktualnie najlepszy "ciężki" na świecie, Władimir Kliczko. - Jego brat pobił mnie, bo walczyłem tylko jedną ręką - stwierdził Shannon Briggs, który w walce z Witalijem Kliczką przegrał przez jednogłośną decyzję.

Niedawno Amerykanin naszedł 38-letniego Ukraińca we włoskiej restauracji i zabrał mu jedzenie. - Następnym razem go spoliczkuję. Przywalę mu z otwartej ręki, kiedy znowu go spotkam. Nie będzie gadania, przy naszym kolejnym spotkaniu dojdzie do rękoczynów - zapowiedział Briggs.

W swoim kolejnym pojedynku, 6 września w Hamburgu, Władimir Kliczko zmierzy się z Bułgarem Kubratem Pulewem. Przyszłe starty "The Cannona" nie są jeszcze znane.

< Przejdź na wp.pl