Getty Images / Ken Buchanan

Nie żyje Ken Buchanan

Dawid Franek

Smutne wieści napłynęły ze Szkocji. Zmarł Ken Buchanan, były mistrz świata w wadze lekkiej. Jest uważany za najlepszego szkockiego boksera.

Fundacja Kena Buchanana potwierdziła śmierć byłego boksera w sobotę, praktycznie rok po tym, jak jego syn Mark poinformował, że u ojca zdiagnozowano demencję. Przed śmiercią Buchanan mieszkał w domu opieki w Edynburgu. 

Ken Buchanan jest uważany za najlepszego boksera w historii Szkocji. W 1970 roku został mistrzem świata WBA w wadze lekkiej. Rok później dołożył do tego jeszcze pas federacji WBC, zostając niekwestionowanym mistrzem. 

BBC podkreśla, że Buchanan budował swoją markę na całym świecie. Zwyciężył sześciokrotnie w słynnej nowojorskiej hali Madison Square Garden. W swojej karierze stoczył 69 walk, z czego wygrał 61 (27 KO). Tylko raz został znokautowany przez rywala.

Po śmierci legendy boksu wiele znanych postaci z tej dyscypliny sportowej zabrało głos. Wśród nich jest były mistrz świata Barry McGuigan. 

- Bardzo przykro słyszeć o śmierci niesamowitego Kena Buchanana. Był kimś wyjątkowym ze swoim unikalnym stylem boksu. Był też wspaniałym człowiekiem. Niech cię Bóg błogosławi, Ken - przekazał McGuigan, cytowany przez BBC.

Ken Buchanan zmarł w wieku 77 lat.

Czytaj także:
Beata Pacut-Kłoczko, Fighterka Roku WP: Mam nadzieję, że Paryż będzie dla nas szczęśliwy

< Przejdź na wp.pl