Rosyjski promotor wzywa policję do zbadania rękawic używanych przez Kliczkę

Konrad Kaźmierczak

Obóz braci Kliczko będzie musiał zmierzyć się z poważnymi zarzutami. Władimir Hryunow zwrócił uwagę na problem rękawic używanych przez Władimira Kliczkę.

Rosyjski promotor uważa, że kolejni przeciwnicy Ukraińca powinni zwracać większą uwagę na sprzęt, którego używa najlepszy pięściarz wagi ciężkiej na świecie. 15 listopada w walce o mistrzowski tytuł federacji IBF Hryunow dopatrzył się pewnych nieprawidłowości w rękawicach Kliczki. Rosjanin powiedział nawet, że ten problem wymaga śledztwa i powinna nim się zająć policja w Hamburgu.

Według słynnego promotora boksu zawodowego, Kubrat Pulew, który był ostatnim przeciwnikiem ukraińskiego mistrza, był narażony na poważny uszczerbek zdrowotny. Na poparcie swoich zarzutów Hryunow zwrócił uwagę na stan twarzy bułgarskiego zawodnika tuż po walce oraz fakt, że po każdym mocniejszym ciosie pretendent do tytułu mistrza świata z łatwością padał na deski.

Rosjanin odbył już z niektórymi amerykańskimi dziennikarzami rozmowę, którzy także badają temat rękawic używanych przez ukraińskiego czempiona. Jeden z jego rozmówców na podstawie analiz materiałów wideo zauważył, że natychmiast po skończeniu walk braci Kliczko - Władimirowi i Witalijowi były obcinane opaski na nadgarstek. Potem te bandaże wręczane są zawsze tej samej osobie, która chowa je tak szybko, by nikt nie zwrócił na to uwagi. Niewiadomo jeszcze, na ile poważne są zarzuty Hryunowa. Pewne jest jedno - rozpętały one medialną burzę.

< Przejdź na wp.pl