PAP / Bartłomiej Zborowski

"Wielki Problem" dla Artura Szpilki? Amerykanin mówi otwarcie o walce z Polakiem

Piotr Jagiełło

Wiele wskazuje na to, że najbliższym rywalem Artura Szpilki będzie Dominic Breazeale. Amerykanin o przydomku "Wielki Problem" przyznał, że na początku przyszłego roku może spotkać się w ringu ze "Szpilą", a jego obóz prowadzi już stosowne negocjacje.

Dominic Breazeale stoczył 18 walk na zawodowych ringach, wygrał 17 z nich, notując 15 nokautów. Przegrał tylko raz, ulegając w czerwcu tego roku Anthony'emu Joshule w potyczce o pas mistrzowski IBF. "Wielki Problem" planuje powrót na ring, a jego najbliższym rywalem ma być Artur Szpilka. Wcześniej Polak wymieniał Amerykanina w wąskim gronie potencjalnych oponentów.

- Planuję powrót w styczniu lub lutym 2017 roku. Moim oponentem ma być Artur Szpilka. Pracujemy nad tą walką. Przyszły rok może być wyjątkowo udany dla mnie - powiedział 31-latek.

Konfrontacja Breazeale'a ze Szpilką jest tym bardziej prawdopodobna, że obaj pięściarze znajdują się pod skrzydłami menadżera Ala Haymona. Amerykanin mieszka na co dzień w Kalifornii i niewykluczone, że starcie odbyłoby się w Los Angeles.

"Szpila" pozostaje nieaktywny od czasu porażki z Deontayem Wilderem. W styczniu tego roku "Bronze Bomber" znokautował naszego reprezentanta w dziewiątej rundzie, broniąc trofeum czempiona World Boxing Council.

ZOBACZ WIDEO KSW 37: Różalski wskazał powody porażki "Popka"
 

< Przejdź na wp.pl