Materiały prasowe / Blizzard / Na zdjęciu: grafika z gry Starcraft

Startuje WCS Walencja. Zaczyna się walka o trofea

Konrad Buzak

Rozpoczyna się turniej Starcrafta II rangi World Championship Series (WCS) w Walencji. Jak zawsze silną grupą zawodników, którzy mogą powalczyć o najwyższe trofea będą Polacy.

Eliminacje do głównych zawodów nie poszły jednak po myśli naszych zawodników. Jedynym, który zakwalifikował się bezpośrednio do trzeciej rundy jest protos, Grzegorz "Mana" Komincz. Jemu też organizatorzy zapewnią pokrycie kosztów pobytu. Pozostali nasi gracze musieli polecieć na koszt swój lub swoich zespołów. Będą też musieli startować od pierwszej rundy, otwartej dla wszystkich chętnych prograczy.

Dla naszej czołówki - Artura "Nerchio" Blocha i Mikołaja "Elazera" Ogonowskiego - będzie to raczej formalność. Mocno liczymy także, że pierwszą rundę pokonają Piotr "Soul" Walukiewicz, Mateusz "Gerald" Budziak czy Jakub "Snoxtar" Gwiazda.

Najgorzej, niestety, trafił doskonały protos, Tymoteusz "Art" Makaran, który jest w grupie z "Nerchiem" oraz włoskim nastolatkiem - "Reynorem". Tym samym, który pokazał się z fantastycznej strony w koreańskiej lidze GSL eliminując w grupie dwóch faworytów gospodarzy (jako drugi foreigner na świecie). Jako, że awans uzyska jedynie dwójka zawodników, "Art" jest w arcytrudnym położeniu i z pewnością opracowuje jakieś nietypowe i zaskakujące zagrania przeciwko tym dwóm silnym zergom.

Turniej rusza w czwartek od godziny 13:00 a wśród streamerów wymieniana jest także najpopularniejsza polska trójka: "Idny", "Zedd" oraz "Emil", których kanały dostępne są na platformie twichtv.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Gmoch zawiedziony postawą Belgów. "Nie dorośli, by grać wyżej niż w półfinale"
 

< Przejdź na wp.pl