Czechy - Polska: Oby nie powtórzyła się Praga

Bartosz Zimkowski

Ostatni mecz z Czechami przegraliśmy 0:2. We Wrocławiu taki wynik nie będzie wskazany, liczy się tylko zwycięstwo - tak jak w Chorzowie prawie cztery lata temu.

W październiku 2009 roku pod wodzą Stefana Majewskiego przegraliśmy w Pradze 0:2. Wówczas tymczasowo "Doktor" prowadził biało-czerwonych. Kilka dni później ulegliśmy także Słowacji i Majewski pożegnał się z zajmowaną funkcją. 

Przedostatni mecz rozegraliśmy w Chorzowie i wówczas po golach Pawła Brożka oraz Jakuba Błaszczykowskiego wygraliśmy 2:1. To były jedyne pojedynki "o coś" w historii obu krajów. W 1933 roku doszło jeszcze do starcia w el. MŚ 1934, lecz wówczas mierzyliśmy się z Czechosłowacją. 

W sumie z Czechami zagraliśmy pięciokrotnie. Wygraliśmy trzykrotnie, a nasi rywale dwa razy. Ani razu jeszcze nie padł remis. 

Jeśli licząc pojedynki z Czechami oraz Czechosłowacją to bilans wygląda następująco: 7 zwycięstw Polaków, 12 porażek i 5 remisów. Bramki: 34:49 na korzyść Czechów. 

A tak przegraliśmy w Pradze w 2009 roku.

< Przejdź na wp.pl