Materiały prasowe / Force India / Na zdjęciu: Sergio Perez za kierownicą Force India

Force India pilnie potrzebuje inwestora. "Jakieś rozmowy się toczą"

Łukasz Kuczera

Sytuacja Force India robi się coraz trudniejsza. Otmar Szafnauer nie ukrywa, że zespół jak najszybciej musi znaleźć nowego inwestora. - Wiem, że jakieś rozmowy się toczą, ale nie znam ich szczegółów - mówi dyrektor operacyjny ekipy z Silverstone.

O tym, że Force India ma problemy finansowe mówi się od dawna. Hindusi potrafili jednak wiązać koniec z końcem i mimo małego budżetu, uzyskiwali bardzo dobre wyniki w Formule 1. Dość powiedzieć, że w ostatnich dwóch sezonach ekipa z Silverstone zajmowała czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów.

Brak funduszy doprowadził Force India na skraj przepaści. Sergio Perez określił sytuację jako "krytyczną", zaś szefowie zespołu złożyli wniosek o upadłość.

- Myślę, że pozyskanie nowego inwestora jest nieuniknione. Wiem, że jakieś rozmowy się toczą, ale nie znam ich szczegółów. To jest zadanie dla akcjonariuszy, a ja nim nie jestem. W innym wypadku, wiedziałbym coś więcej - powiedział Otmar Szafnauer, dyrektor operacyjny Force India.

Szafnauer nie ukrywa, że problemy finansowe odbijają się na tegorocznych wynikach zespołu. - Wyniki sportowe są powiązane z sytuacją finansową. Im więcej funduszy posiadasz, tym więcej jesteś w stanie zdziałać. Mam nadzieję, że nasze kłopoty wkrótce dobiegną końca, a my zaczniemy normalnie funkcjonować. W taki sposób, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Jesteśmy w krytycznym okresie. On może potrwać tydzień lub dwa. My musimy zachować spokój, odjechać wyścig na Węgrzech i późniejsze testy, a po wakacjach wrócić do walki - dodał dyrektor operacyjny hinduskiej ekipy.

ZOBACZ WIDEO: Włoski dziennikarz nie ma wątpliwości. "Robert Kubica to idealny kierowca dla Ferrari"
 
W minionym tygodniu zespół z Silverstone złożył wniosek o ogłoszenie upadłości. Jeśli sąd przystanie na propozycję właścicieli Force India, to syndyk będzie zobowiązany zamrozić rachunki bankowe i sprzedać aktywa należące do zespołu.

Zgodnie z ostatnimi spekulacjami, największe szanse na przejęcie Force India ma Lawrence Stroll. Kanadyjski miliarder miałby nie tylko zapewnić miejsce w zespole swojemu synowi Lance'owi, ale też doprowadzić do zacieśnienia sojuszu z Mercedesem.

- Zespół Force India tworzy bardzo solidną grupę, która osiąga wyniki ponad stan. Sposób w jaki radzili sobie o zachowanie płynności finansowej jest niesamowity. Konkurowali na równi z innymi zespołami i powinniśmy to doceniać - powiedział Toto Wolff, szef Mercedesa.

< Przejdź na wp.pl