Proszkiewicz pożegnał się z GKS-em

Paulina Szulc

W środę klub za porozumieniem stron rozwiązał umowę z Tomaszem Proszkiewiczem. Trwają spekulację na temat jego dalszej kariery. Niektóre niepotwierdzone doniesienia mówią, że zawodnik trafi do Nesty Toruń.

Były tyski napastnik swoją decyzję tłumaczy dużą odległością od miejsca zamieszkania. - Zdecydowałem się na taki krok ze względu na rodzinę. Chcemy być bliżej domu - powiedział Proszkiewicz na łamach oficjalnej strony ryskiego klubu.

Najbliżej jego miejsca zamieszkania, Bydgoszczy jest Toruń. Prezes Nesty, Bogdan Rozwadowski jest jednak ostrożny i nie mówi jasno o jakichkolwiek negocjacjach z Proszkiewiczem. - Nie potwierdzam i nie zaprzeczam. Jeśli do nas przyjedzie, to porozmawiamy i zobaczymy. Kiedy to może nastąpić to już nie powiem - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes Rozwadowski.

Tomasz Proszkiewicz reprezentował już barwy toruńskiego klubu w latach 2002-2007.

< Przejdź na wp.pl