Tych ludzi sportu będzie nam wszystkim brakowało. Oni odeszli w ostatnim roku
1 listopada wspominamy tych, którzy odeszli na zawsze. Wśród zmarłych w ostatnim roku znalazło się wielu znanych ludzi ze świata sportu.
Kacper Tekieli (zm. 17.05.23)
Mąż Justyny Kowalczyk zginął tragicznie podczas wędrówki w szwajcarskich Alpach. Do wypadku doszło już podczas schodzenia ze szczytu Jungfrau. Jego ciało zostało odnalezione dzień później. Osierocił synka, Hugo. Zginął w wieku 38 lat. Pochowany został w rodzinnych stronach, Gdańsku.
Kacper Tekieli był specjalistą od wspinaczki górskiej. Ponadto mógł się pochwalić mianem instruktora wspinaczki sportowej Polskiego Związku Alpinizmu. W 2020 roku roku wziął ślub z Justyną Kowalczyk. Rok później na świat przyszedł ich syn.
[nextpage]
Pele (zm. 29.12.22)
Uważany za jednego z najwybitniejszych zawodników w historii futbolu. Przez większość kariery związany był z klubem Santos FC, gdzie odnosił wiele sukcesów. Jego umiejętności, zwinność i zdolności strzeleckie sprawiły, że stał się ikoną piłki nożnej. Pele wygrał trzykrotnie mistrzostwa świata z reprezentacją Brazylii w latach 1958, 1962 i 1970.
Zmarł w wieku 82 lat. Bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność wielonarządowa wynikająca z nowotworu jelita. Spoczął na dziewiątym piętrze cmentarza w mieście Santos w Brazylii.
[nextpage]
Andrzej Iwan (zm. 27.12.22)
Były piłkarz m.in. Wisły Kraków i Górnika Zabrze. Do jego największych sukcesów należało zdobycie trzeciego miejsca z reprezentacją Polski na mistrzostwach świata w Hiszpanii w 1982 roku. Łącznie w kadrze rozegrał 29 spotkań, w których strzelił 11 goli. Po zakończonej karierze spełniał się w roli trenera czy też eksperta
Zmarł w rodzinnym Krakowie. Miał 63 lata.
Bobby Charlton (zm. 21.10.23)
Legenda Manchesteru United - jeden z najlepszych napastników w historii klubu. To właśnie w tym klubie spędził większość swojej kariery. W sumie wystąpił w 758 meczach, w których zdobył 249 goli. W ciągu 17 lat spędzonych na Old Trafford zdobył trzy tytuły mistrza Anglii, Puchar Europy i Puchar Anglii.
Był jednym z nielicznych, którzy ocaleli z katastrofy lotniczej, która miała miejsce w 1959 roku. Wówczas w Monachium samolot z drużyną Manchesteru United na pokładzie rozbił się podczas próby odlotu. Zginęły 23 osoby, w tym 8 piłkarzy.
Zmarł w wieku 86 lat. Dokładnie dziesięć dni po swoich urodzinach.
Grzegorz Skrzecz (zm. 15.02.23)
Uczestnik igrzysk olimpijskich w 1980 roku. Skrzecz boksował w wadze ciężkiej. W 1982 roku sięgnął po brązowy medal mistrzostw świata w Monachium. W kolejnym sezonie w Warnie wywalczył brąz mistrzostw Europy.
W 1980 roku dotarł do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich w Moskwie. Pięć razy zostawał mistrzem Polski (1979, 1980, 1981, 1982, 1984) i dwukrotnie triumfował w prestiżowym Turnieju im. Feliksa Stamma (1979, 1981). Stoczył 236 walk, z czego wygrał aż 204.
Zmarł niespodziewanie, w wieku 65 lat.
Gianluca Vialli (zm. 6.01.23)
Dobrze znany kibicom także tym z młodszego pokolenia. W ostatnim czasie był jednym z asystentów selekcjonera reprezentacji Włoch, Roberto Manciniego. W 2021 roku wraz z drużyną cieszył się ze zdobycia mistrzostwa Europy. Vialli wielką karierę rozpoczął w Sampdorii Genua. Grał także w Juventusie i Chelsea FC. Z pierwszym z tych klubów zdobył m.in. mistrzostwo Włoch.
Przegrał długą walkę z chorobą - rakiem trzustki, z którym zmagał się od 2017 roku. Zmarł w wieku 58 lat. Zostawił żonę i osierocił dwie córki.
[nextpage]Ralph Boston (zm. 2.05.2023)
Jeden z najwybitniejszych zawodników w historii sportu. Należy przypomnieć, że sześciokrotnie pobił rekord świata w skoku w dal. Jego pamiętny wynik z 1965 roku (8,35 m) przetrwał przez trzy lata, później przebił go Robert Beamon. Największym sukcesem w karierze Bostona było zdobycie złotego medalu olimpijskiego w 1960 roku
Odszedł w wieku 81 lat. Przyczyną śmierci był udar mózgu.
Christian Atsu (zm. 18.02.23)
W lutym bieżącego roku Turcję oraz Syrię nawiedziło trzęsienie ziemi o sile 7,8 stopnia. Zniszczyło niemal całą południowo-wschodnią część Turcji oraz Syrię. W gronie ofiar znalazł się właśnie Christian Atsu, piłkarza Hataysporu. Zginął pod gruzami budynku, w którym mieszkał.
Był 60-krotnym reprezentantem Ghany. W swoim CV miał grę dla takich zespołów, jak Everton, FC Porto czy Newcastle.
Odszedł w wieku 31-lat.
Sylvio Berlusconi (zm. 12.06.23)
Były premier Włoch i charyzmatyczny polityk, który miał spory wpływ na piłkę nożną. Odbudował Milan i doprowadził go do wielkich sukcesów. Był szefem rządu w latach 1994-95, 2001-2006 i 2008-2011. Przez wiele lat liderował partii Forza Italia.
Berlusconi przejął AC Milan w 1986 roku i był jego właścicielem przez 30 lat. W tym czasie Rossoneri wywalczyli osiem mistrzostw Włoch, pięć triumfów w Lidze Mistrzów i tyle samo w Superpucharze Europy.
Zmarł w wieku 86 lat. Już wcześniej zmagał się z problemami zdrowotnymi. W kwietniu i maju łącznie przez 45 dni przebywał w szpitalu. Trafił do niego w ciężkim stanie z powodu zapalenia płuc, które było wynikiem przewlekłej białaczki.
[nextpage]I inni...
To nie wszyscy znani sportowcy, którzy opuścili nas w ostatnim roku. W wieku 47 lat zmarł były piłkarz m.in. ŁKS Łódź, Panathinaikosu Ateny oraz szwedzkich klubów Igor Sypniewski.
W wieku 73 lat zmarła Anna Czerwińska, jedna z najbardziej znanych polskich himalaistek, zdobywczyni sześciu ośmiotysięczników i Korony Ziemi, na którą składają się najwyższe szczyty wszystkich kontynentów.
Ponadto pożegnaliście takie osoby, jak Ryszard Jedliński (piłka ręczna), Andrzej Kasprzak (koszykówka), Francis Lee (piłka nożna), Roman Lentner (piłka nożna) czy Zbigniew Kaczmarek (podnoszenie ciężarów).
Cześć ich pamięci!