Przemysław Zamojski: Stelmet jest budowany na lata

Karol Wasiek

Skład Stelmetu Zielona Góra z każdym tygodniem wygląda coraz lepiej. Zauważają to sami zawodnicy, którzy są niezwykle zadowoleni z dotychczasowych transferów.

W składzie Stelmetu Zielona Góra znajduje się w tym momencie jedenastu zawodników. Działacze chcą jeszcze jednak pozyskać jednego bądź dwóch graczy. Przemysław Zamojski, który jest jednym z nabytków Stelmetu podczas tego okienka transferowego, z podziwem patrzy na dotychczasowe ruchy klubu z Winnego Grodu. - Myślę, że są to bardzo ciekawe nazwiska. Nowi gracze są bardzo atletyczni, szczególnie Eyenga. Widać, że ta drużyna jest budowana na lata. Fajnie to zaczyna wyglądać, że ci gracze chcą zaznaczyć swoją pozycję w Europie. Nie wyszło im w NBA i poprzez dobre występy w Stelmecie chcą odbudować swoją pozycję - zaznacza Zamojski.

Dla reprezentanta Polski największym wzmocnieniem jest Christian Eyenga. - Myślę, że jest to największy hit pod względem widowiskowości. Myślę, że będzie dużo wsadów, efektownych zagrań, a to na pewno zadowoli zielonogórską publiczność. Każdy musi się jednak uzupełniać. Jeden ma mocniejszą penetrację, ale nie ma rzutu, z kolei inny uzupełni to rzutem dystansowym. Czekamy jeszcze na jednego-dwóch graczy i wówczas będzie można dokonać takiej całościowej oceny - podkreśla Przemysław Zamojski.

Gracz zaznacza, że z takim składem szanse na TOP16 są całkiem spore. - Będziemy walczyć o każde zwycięstwo. Zobaczymy, co przyniosą dla nas pierwsze spotkania. Jesteśmy młodą, ambitną drużyną, która ma swoje ambicje - kończy były zawodnik Asseco Prokomu Gdynia.

< Przejdź na wp.pl