Większa rola dla Filipa Matczaka i Sebastiana Kowalczyka?

Karol Wasiek

Filip Matczak oraz Sebastian Kowalczyk z całkiem niezłej strony pokazują się w sparingach Asseco Gdynia. Czy w trakcie sezonu będą już decydować o obliczu zespołu?

Filip Matczak poprzednie rozgrywki nie zaliczy do udanych. Gracz nie miał za dużo okazji do tego, żeby zaprezentować swoje umiejętności. Średnio na parkiecie spędzał 13 minut - w tym czasie zdobywał 3,7 punktu oraz 1,4 zbiórki. Podobne statystyki notował Sebastian Kowalczyk - 3,9 oczek i 1,5 asyst. W przyszłym sezonie ich rola ma wzrosnąć, o czym przekonuje trener David Dedek.

- Myślę, że obaj zawodnicy pokazywali znacznie więcej na treningach, niż na boisku. To jest jednak normalne w przypadku młodych koszykarzy. Obaj przetrenowali lato bardzo ciężko, więc myślę, że w tym sezonie przyniesie to efekt - zaznacza słoweński opiekun Asseco Gdynia.

Trener Dedek nie ukrywa, że w sezonie 2014/2015 obaj mają dostawać więcej minut, niż w minionych rozgrywkach. - Tak planujemy zrobić. Cały koncept Asseco jest ustawiony pod kątem młodych zawodników. Myślę, że Sebastian i Filip będą mieli większą rolę w zespole - podkreśla David Dedek.

Słoweniec jest przekonany, że obaj mają na tyle dużo potencjału, żeby decydować o obliczu swoich drużyn w następnych latach. - Uważam, że ten rocznik 93' był bardzo utalentowanym rocznikiem. Wielu zawodników gra ważne role w swoich zespołach. Myślę, że obaj po prostu potrzebowali nieco więcej czasu, żeby dojść do tego poziomu. Jestem przekonany, że w pełni pokażą swój talent - ocenia Słoweniec.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl