Jerzy Chudeusz znalazł pracę na Słowacji

Wojciech Święch

W październiku trener Jerzy Chudeusz rozstał się z Victorią Górnikiem Wałbrzych. Szkoleniowiec złożył wówczas rezygnację na ręce władz klubu, która została przyjęta. Teraz szkoleniowiec postanowił spróbować swoich sił za granicą.

Chudeusz zdecydował się podpisać kontrakt z BK 04 AC LB Spiska Nowa Wieś ze słowackiej Extraligi mężczyzn. Zastąpił on na ławce trenerskiej Krunoslava Krajnovicia. Polski szkoleniowiec złożył swój podpis pod umową, która ma obowiązywać do końca aktualnego sezonu.

- O osobowości tego trenera za wcześnie mówić, ale pierwsze wrażenia z naszej krótkiej znajomości są pozytywne. Jego oczekiwania w stosunku do klubu mają charakter standardowy i nie wykraczają poza zwykłe ramy - stwierdził prezes pierwszoligowca ze Spiskiej Nowej Wsi, Jozef Gonda.

- Mamy zaufanie do słowackich szkoleniowców, w naszym klubie są też dobrzy trenerzy. Jednak szukaliśmy w Polsce i z Chudeuszem utrzymywaliśmy kontakt od dłuższego czasu. Uzyskaliśmy informacje oraz otrzymaliśmy referencje, które nas zadowalają. Wierzę, że spełni on na Słowacji swoje ambicje, które nie zrealizował w ojczyźnie - powiedział Gonda.

Chudeusz przez wiele lat był związany ze Śląskiem Wrocław, najpierw jako zawodnik, a następnie jako drugi trener. Jako pierwszy szkoleniowiec prowadził m.in. takie drużyny jak: Zastal Zielona Góra, Polonia Przemyśl, Noteć Inowrocław, Czarni Słupsk, Astoria Bydgoszcz, Kotwica Kołobrzeg oraz Polpharma Starogard Gdański. Ponadto Chudeusz w przeszłości był selekcjonerem reprezentacji Polski koszykarzy do lat 20.

< Przejdź na wp.pl