Koronawirus. Marcin Lewandowski trenuje w ogrodzie. "Była propozycja treningów w Spale"

- Nie lubię narzekać. Wielu sportowców niestety w tym ciężkim czasie to robi. Trzeba dalej zasuwać, dalej trenować, po prostu w tej chwili na innych zasadach. Oczywiście w treningu jest dużo improwizacji. Ja jednak twierdzę, że dla mnie cele i marzenia pozostają takie same. Igrzyska są przełożone o rok i ja chciałbym wypaść na nich jak najlepiej. Trzeba zacisnąć zęby i robić swoje - mówi medalista MŚ, Marcin Lewandowski. - Można było skorzystać z ośrodka w Spale. Zrezygnowałem jednak z tego i stwierdziłem, że zdrowie jest dla mnie najważniejsze.

< Przejdź na wp.pl