Polak nie dał szans Erikasowi Golubovskisowi (8-2). Litwin jednak przyjął pojedynek na kilkadziesiąt godzin przed galą. Pierwotny rywal Michalskiego, Giorgi Kvelidze, poślizgnął się w saunie podczas zbijania wagi i doznał kontuzji pleców.
Pojedynek w kategorii średniej zakończył się po 2 minutach i 42 sekundach. Michalski szybko i efektownie sprowadził rywala do parteru, przeszedł do pozycji bocznej i mocnymi ciosami rozbijał twarz rywala, zmuszając sędziego do przerwania walki.
Michał Michalski nie krył wzruszenia po udanym powrocie do klatki KSW. W Lubinie dopingowała go znaczna grupa kibiców. Reprezentant Ankos MMA Poznań odniósł czwartą wygraną w szeregach Konfrontacji Sztuk Walki.
Gala KSW 80 trwa w Viaplay. W walce wieczoru Robert Ruchała zmierzy się z Lom-Alim Eskijewem o tymczasowy pas w kategorii piórkowej.
Czytaj więcej:
Mistrz FEN wchodzi do gry o milion dolarów! Podpisał kontrakt
KSW potwierdza! Mamy pierwszego bohatera gali na PGE Narodowym
ZOBACZ WIDEO: Niesamowity bój o pas. Cezary Oleksiejczuk skomentował walkę z Mansurem Abdurzakowem