Kolejna głośna walka z udziałem Tysona? Warunek jest jeden

Getty Images / Ed Mulholland / Sportsfile via Getty Images / Mike Tyson
Getty Images / Ed Mulholland / Sportsfile via Getty Images / Mike Tyson

Już niebawem Mike Tyson ma zmierzyć się z youtuberem Jake'em Paulem. "The Sun" donosi, że jeśli 58-latek wygra to starcie, z emerytury może wrócić inny legendarny bokser - Lennox Lewis.

W tym artykule dowiesz się o:

15 listopada ma dojść do walki między Mikiem Tysonem a Jake'em Paulem. Starcie budzi kontrowersje, gdyż "Żelazny Mike" jest o ponad 30 lat starszy od swojego rywala.

Przypomnijmy, że ich walka pierwotnie miała odbyć się 20 lipca. Tyson musiał jednak wycofać się z niej z powodu nawrotu wrzodów żołądka. Obecnie otrzymał jednak zgodę medyczną na kontynuowanie treningów. Przed pojedynkiem obaj pięściarze przejdą dodatkowe badania mózgu i serca oraz testy antydopingowe.

Całej sytuacji uważnie przygląda się Brytyjczyk Lennox Lewis. 59-latek w 1999 roku został zunifikowanym mistrzem świata kategorii ciężkiej i posiadaczem pasów WBC, WBA, IBF i IBO. Karierę kończył w 2004 roku. Jak donosi "The Sun", wyraził on już wstępne zainteresowanie powrotem na ring, jeśli Mike Tyson w listopadzie pokona Paula.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym

W takiej sytuacji doszłoby do rewanżowej walki Lennoxa z Tysonem. Ich pierwszy pojedynek odbył się w 2002 roku. Brytyjczyk znokautował wtedy "Żelaznego Mike'a" w ósmej rundzie. Zawodnicy podzielili wówczas między siebie 36 milionów funtów.

Teraz, ponad dwie dekady później, były mistrz wagi ciężkiej wierzy, że Tyson pokona młodszego o 30 lat Paula. "Jeśli jest w dobrej formie, powinien dać radę" – stwierdził 59-letni Lewis, który w zawodowej karierze stoczył 44 walki, wygrywając aż 41 z nich, w tym 32 przez nokaut. W 1997 pokonał Andrzeja Gołotę.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty