Dublet McLarena w Chinach! Kubica piąty

Robert Chruściński

W trudnych warunkach panujących podczas Grand Prix Chin najlepiej odnaleźli się zawodnicy McLarena. Wyścig w Szanghaju wygrał Jenson Button. Drugie miejsce zajął Lewis Hamilton. Jako trzeci linię mety minął Nico Rosberg. Robert Kubica był piąty.

Początek wyścigu o Grand Prix Chin okazał się niezwykle emocjonujący. Świetnym startem popisał się Fernando Alonso, który ruszał z trzeciego miejsca. Hiszpan natychmiast poradził sobie z Sebastianem Vettelem oraz Markiem Webberem. Jednak były dwukrotny mistrz świata popełnił falstart i został ukarany przejazdem przez aleję serwisową. Słabo natomiast ruszył Robert Kubica, który spadł z ósmej na jedenastą pozycję.

Na jednym z pierwszych zakrętów doszło do groźnego wypadku, w którym winowajcą był Vitantonio Liuzzi. Włoch stracił panowanie nad swoim bolidem i uderzył w samochody Kamui Kobayashiego i Sebastiena Buemiego. Po tym zdarzeniu musiał wyjechać samochód bezpieczeństwa.

Gdy nad torem w Szanghaju zaczął padać deszcz, większość zawodników zdecydowała się zjechać do boksów po tzw. "przejściówki". Zaryzykować postanowili Nico Rosberg, Jenson Button, Robert Kubica i Witalij Pietrow, którzy pozostali na oponach przeznaczonych na suchy tor. Jak się okazało było to dobre posunięcie, bowiem deszcz nie był intensywny i szybko przestał padać. W tym momencie polski kierowca miał duże szanse na kolejne podium w tym sezonie.

Wyścig do 22. okrążenia świetnie układał się dla zespołu Renault. Kubica miał 20 sekund przewagi nad Pietrowem. Jednak kolizja Jamie Alguersuariego z Bruno Senną spowodowała, że po raz drugi na torze pojawił się Safety Car. Przewaga jaką wyrobiła sobie czołówka momentalnie została zniwelowana.

Po wznowieniu wyścigu na torze zrobiło się bardzo ciekawie. Prowadził Jenson Button. Za nim jechał Nico Rosberg. Szaleńcze ataki wykonywał Lewis Hamilton, który za jednym razem uporał się z dwoma zawodnikami Red Bulla. Do Brytyjczyka pretensje po tym manewrze miał Mark Webber, który musiał wyjechać poza tor, aby uniknąć zderzenia z zawodnikiem McLarena. Mistrz świata z 2007 roku łatwo radził sobie z kolejnymi rywalami. Jednym z nich był Kubica, który podczas ostatniej wymiany ogumienia stracił czwartą pozycję na rzecz Alonso.

W czołówce do końca wyścigu nic się nie zmieniło, chociaż Button dowiózł zwycięstwo z dużymi problemami. Pod koniec aktualny mistrz świata miał spore kłopoty z ogumieniem i niewiele zabrakło, by wyprzedził go Hamilton. Wielkie brawa za wolę walki należą się Rosjaninowi startującemu w Renault. Pietrow zajął siódme miejsce i wywalczył swoje pierwsze punkty w karierze. Niedzielny wyścig nie udał się obu zawodnikom Red Bulla, którzy zdominowali kwalifikacje. Sebastian Vettel był szósty, zaś Mark Webber dopiero ósmy.

Najszybsze okrążenia w wyścigu -->
Symboliczne kary dla Vettela i Hamiltona -->
Rozkład postojów w wyścigu -->
Firma Bridgestone o swoich oponach -->

Po wyścigu powiedzieli:
Jaime Alguersuari i Sebastien Buemi
Timo Glock i Lucas di Grassi
Robert Kubica i Witalij Pietrow
Pedro de la Rosa i Kamui Kobayashi
Sebastian Vettel i Mark Webber
Nico Rosberg i Michael Schumacher
Jenson Button i Lewis Hamilton
Fernando Alonso i Felipe Massa
Adrian Sutil i Vitantonio Liuzzi
Rubens Barrichello i Nico Hulkenberg
Heikki Kovalainen i Jarno Trulli
Karun Chandhok i Bruno Senna

4bcae03edff90248158106.jpg
Radość Buttona z 2. zwycięstwa w sezonie

Wyniki GP Chin

Zobacz aktualną klasyfikację kierowców

Zobacz aktualną klasyfikację konstruktorów

< Przejdź na wp.pl