Dziwny wypadek Valentino Rossiego
Na dzień przed pierwszym poważnym testem w tym roku Valentino Rossi doznał nietypowej kontuzji - podczas zaciągania zasłon Włoch potknął się i upadł na szklany stół, rozcinając sobie przy tym palca u lewej ręki i spód lewej stopy. Incydent wydarzył się we włoskim domu gwiazdy zespołu Fiat Yamaha.
Mistrz, pochodzący z miejscowości Urbino, natychmiast udał się do szpitala, gdzie na każdą z ran założono mu szwy. Obyło się na szczęście bez poważnych obrażeń i Rossi nie powinien mieć zbyt dużych problemów z odpowiednim przygotowaniem się do nowego sezonu.
A te rozpoczynają się we wtorek - Rossi miał lecieć do Malezji na testy. Nie jest jasne, jak ta kontuzja wpłynie na pierwszy poważny test na torze w tym roku, który rozpoczyna się już jutro na Sepang.