Newspix / Foton / Na zdjęciu: Dariusz Szpakowski

Mundial 2018. Szpakowski napisał na Twitterze do Kurowskiego. "Wybaczam"

Marek Bobakowski

Spotkania Polska - Kolumbia na antenie Telewizji Polskiej tym razem nie komentował Dariusz Szpakowski. Był jednak obecny na stadionie w Kazaniu, a w trakcie meczu napisał wiadomość.

Już kilka godzin przed meczem Polska - Kolumbia podczas mistrzostw świata w Rosji, informowaliśmy, że tym razem spotkanie na antenie TVP skomentuje tym razem Jacek Laskowski. Dziennikarz opublikował nawet na swoim profilu na Instagramie zdjęcie sprzed stadionu w Kazaniu (zobacz je TUTAJ >>). Widać było, że jest przejęty rolą, jaką otrzymał od kierownictwa telewizji publicznej. Przecież to mecz z gatunku "być albo nie być" podczas najważniejszego turnieju piłkarskiego na świecie.

Tym razem najbardziej znany "sportowy głos" polskiej telewizji - Dariusz Szpakowski - pojawił się na trybunach w roli widza. Zasiadł na trybunie medialnej i mógł w spokoju obejrzeć spotkanie Biało-Czerwonych. 

Ta sytuacja okazała się tak niecodzienna, że Jacek Kurowski prowadzący studio przedmeczowe pomylił obu komentatorów. Szpakowski błyskawicznie zareagował na taką wpadkę. Wrzucił na swój twitterowy profil wiadomość. Zobacz.

Laskowski komentował mecz z Kolumbią w duecie z Andrzejem Juskowiakiem. Przypomnijmy, że nie jest to jego debiut. Laskowski jest doświadczonym komentatorem, który specjalizuje się w piłce nożnej i hokeju na lodzie. W przeszłości często pracował również przy okazji meczów siatkówki.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Marek Wawrzynowski: Lewandowski zdaje sobie sprawę, że traci życiową szansę 

< Przejdź na wp.pl