Czary nie zadziałały. Legia i Wszołek dali popis niemocy (OPINIA)

Twitter / CANALPLUS_SPORT / Na zdjęciu: Paweł Wszołek
Twitter / CANALPLUS_SPORT / Na zdjęciu: Paweł Wszołek

W ostatnich miesiącach Legia jest niezawodna tylko w jednym: że zawodzi i rozczarowuje niemal co tydzień. W niedzielę zespół z Łazienkowskiej poległ na własnym boisku z Radomiakiem aż 0:3. To był w wykonaniu gospodarzy spektakl niemocy.

Nie wiadomo, co kibiców Legii Warszawa irytuje bardziej: fatalna gra zawodników czy ich późniejsze wypowiedzi, w których próbują coś wyjaśnić, wytłumaczyć, jakoś się usprawiedliwić.

Tyle tylko że tu usprawiedliwienia nie ma i być nie może. Dla kibiców z Łazienkowskiej sprawa jest prosta: jak Legia gra z Radomiakiem, który się broni przed spadkiem, to ma go lać i patrzeć czy równo puchnie. Tymczasem to goście niemiłosiernie zlali Legię, która od 6. minuty meczu musiała grać w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Bartosza Kapustki. Jest to jakieś usprawiedliwienie, ale marne. Kibic tego nie kupi, nie zaakceptuje.

Po spotkaniu poproszony o wypowiedź pomocnik warszawian Paweł Wszołek próbował bronić kolegów z drużyny i siebie. Ale raczej zawodowym rzecznikiem prasowym nie zostanie. Uderzył akurat w te tony, które kibiców rozjuszają najbardziej. Czyli że oni (piłkarze) dali z siebie wszystko, że pokazali charakter, bo walczyli niemal cały mecz mając jednego zawodnika mniej i że w sumie kontrolowali ten mecz i zabrakło trochę szczęścia, by strzelić bramkę na 1:0.

Po takiej niefortunnej wypowiedzi można odnieść wrażenie, że piłkarze są z siebie zadowoleni, bo zrobili, co mogli. "Tylko dlaczego oni, najlepiej opłacani w tym kraju zawodnicy, tak mało mogą?" – pytają kibice. Im trudno zaakceptować, że to, co widzieli w meczu z Radomiakiem, to już jest wszystko, co gracze Legii mogli z siebie dać.

Kowalczyk ostro. "Na pewno nie będę oglądał tego badziewia"

Jak piłkarz przychodzi do klubu z Łazienkowskiej, to musi się liczyć z wielkimi oczekiwaniami, z presją i nieustannym stresem. I ma wygrywać. Cały czas wygrywać, bo to jest Legia.

ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"

Co to kibica obchodzi, że piłkarz walczył, że biegał, że nie odpuszczał. Na końcu liczy się efekt, czyli wynik. Owszem, zgadzam się z Wszołkiem, że oni chcą. Jasne, chcą, ale nie mogą. Problem w tym, że w Legii właśnie trzeba móc. I w jeszcze jednym zgadzam się pomocnikiem Legii, który swój pomeczowy wywiad rozpoczął od słów: "Co mam powiedzieć? Cokolwiek powiem, to każdy będzie się śmiał…”. Tak, niestety, tak właśnie jest, że od piłkarzy Legii oczekuje się, że będą przemawiali na boisku. Jak na boisku nie ma argumentów, to i przed mikrofonem trudno je znaleźć. Bo jak tu usprawiedliwić 0:3 u siebie z Radomiakiem?

Trener Gonzalo Feio niedzielnym meczu mówił, że Legia zasługuje na mistrzostwo, choć w tym sezonie jest ono już raczej niemożliwe, więc on z drużyną powalczy o 2. miejsce. Ale to raczej takie zaklinanie rzeczywistości, bo – jak na razie – nie ma żadnych przesłanek ku temu, żeby wierzyć, że Legia skończy sezon w pierwszej trójce Ekstraklasy.

Gorąco w Legii. "Żyleta" ostro do prezesa

Ostatnie mecze wyglądają jak loteria. Legia każdy z tych meczów mogła wygrać, ale też każdy mogła przegrać. Niewielu postawiłoby teraz swoje pieniądze na to, że warszawianie wygrają za tydzień w Poznaniu z Lechem. Choć przecież Kolejorz też jest wiosną beznadziejny.

Zatrudnienie Feio przy Łazienkowskiej było taką sztuczką, która miała uratować Legii sezon. Że to co prawda trener z małym doświadczeniem, który nie prowadził zespołu w Ekstraklasie, ale jest megastrategiem, taktykiem i motywatorem. Póki co te czary nie zadziały. Feio dwa mecze zremisował (z Rakowem Częstochowa 1:1 i Śląskiem Wrocław 0:0), jeden wygrał (3:1 ze Stalą Mielec) i jeden przegrał (0:3 z Radomiakiem). Czyli szału nie ma. Bo to Legia. Tu trzeba cały czas wygrywać.

Na usprawiedliwienie Portugalczyka można powiedzieć, że wypadło mu ze składu dwóch napastników (Blaž Kramer i Tomáš Pekhart) i najlepszy piłkarz Legii w tym sezonie Rafał Augustyniak, ale kibic tego nie chce słuchać. Legia to Legia, ma mieć piłkarzy takiej jakości, którzy nie będą musieli się w wywiadach tłumaczyć bez przerwy, dlaczego znów im nie wyszło.

Komentarze (18)
avatar
PiotrPiotroffsky
6.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taka już widać tradycja w polskim footballu. Po prostu NIC SIĘ NIE STAŁO !! :P 
avatar
ORYS
6.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Legia gra czy tylko biega?Nic z tego nie wynika .Miałem nadzieję że trener nowy coś zmieni.Ale nic nic nowego PAPRANINA.Plątanina i wozy z węglem a jeszcze Josue pozujący na czarodzieja .To już Czytaj całość
avatar
Robertus Kolakowski
6.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibiców Legii irytują tylko wypowiedzi kibiców Jagiellonii, bo oni swoich piłkarzy z Legii kochają i w Legię wierzą w wbrew rzeczywistości. 
avatar
Jaagafan na banie
6.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trener Falus mówi tak jak Wszołek że jest zajebiście - jeszcze 9 meczy i wyjdziemy na prostą, gramy dobrze, przeważamy i ......NIE BĘDZIE NICZEGO ??? 
avatar
lery
6.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Feio, to dołącznie do tuzów portugalskich trenerów w Polsce i potwierdzenie ich „sukcesów„ 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.