Piotr Reiss: Naszym celem jest zdobycie mistrzostwa Polski

Artur Długosz

Piotr Reiss cieszy się, że od Mariusza Rumaka dostaje coraz więcej szans na pokazanie swoich umiejętności. Napastnik Kolejorza razem ze swoim klubem celuje też w mistrzostwo Polski.

W piątek Lech Poznań mierzył się w Lubinie z miejscowym Zagłębiem. Kolejorz już na początku spotkania objął prowadzenie, lecz w końcówce, grając w osłabieniu, bronił dostępu do własnej bramki. Ostatecznie drużynie prowadzonej przez Mariusza Rumaka udało się zwyciężyć i wyjść na samo czoło tabeli. - Mieliśmy jednego zawodnika mniej i troszeczkę Zagłębie zepchnęło nas do defensywy. Grali długie piłki w pole karne. Wiedzieliśmy, że nie możemy sobie pozwolić na choćby moment dekoncentracji, żeby nie stracić gola, a przy piłce utrzymywać się jak najczęściej na połowie przeciwnika. Zdanie wykonywaliśmy, gola nie straciliśmy i wywieźliśmy trzy punkty - skomentował po spotkaniu Piotr Reiss.

Reiss na boisku pojawił się w 66. minucie, a chwilę później za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Kebba Ceesay. - Cieszę się z tego, że dostaję coraz więcej minut na boisku. Po chwili jednak, gdy wszedłem na boisko, dostaliśmy czerwoną kartkę i graliśmy o jednego zawodnika mniej. Wiadomo było już, że będziemy musieli grać bardziej skoncentrowanym w obronie, żeby nie stracić gola, bo prowadziliśmy 1:0. Cieszę się, bo moje występy są coraz dłuższe. Przede wszystkim jednak jestem zadowolony, bo wygraliśmy bardzo trudne spotkanie. Zagłębie jest bowiem dobrym zespołem. Wiedzieliśmy, że jest w kryzysie i kiedyś go przełamie. Na szczęście nie udało im się to w meczu z nami. Cieszymy się ze zwycięstwa i wywieliśmy trzy punkty po chyba meczu w którym szczególnie w pierwszej połowie byliśmy troszeczkę drużyną lepszą - mówił zadowolony napastnik.

Po meczu w Lubinie Kolejorz został tymczasowym liderem tabeli. Wszystko bowiem rozstrzygnie się po poniedziałkowym spotkaniu Legii Warszawa. - Liderem w polskiej ekstraklasie nie byłem bardzo dawno. Cieszę się, bo po kilkunastu latach znowu mam tę okazję. Postaramy się zbierać jak najwięcej punktów, żeby liczyć się do samego końca w czołówce. Wiadomo, że naszym celem jest zdobycie mistrzostwa Polski. Punkty musimy pomału ciułać. Cieszymy się z liderowania, ale od poniedziałku koncentrujemy się już na następnym ligowym spotkaniu - podsumował Reiss.

< Przejdź na wp.pl