Anglicy lamentują nad Robertem Lewandowskim (foto)

Bartosz Zimkowski

W Anglii wszyscy wychwalają Roberta Lewandowskiego, ale jednocześnie przypominają, że Polak mógł grać na Wyspach już trzy lata temu.

17 kwietnia 2010 roku Sky Sports napisało, że Robert Lewandowski miał przylecieć na Wyspy Brytyjskie, aby zobaczyć mecz Blackburn Rovers z Evertonem. 22-latek był wówczas zawodnikiem Lecha Poznań i sposobił się do odejścia za granicę.

Sam Allardyce, ówczesny menedżer Blackburn, bardzo chciał mieć w swoim składzie "Lewego". Wyceniany był na 5 milionów euro. Do przylotu na Wyspy jednak nie doszło, a wszystko przez pył wulkaniczny, który sparaliżował w tamtym czasie Europę. Wiele lotów było odwołanych i także ten z Poznania. 

Dzisiaj można gdybać, czy Lewandowski nie zachwyciłby się Anglią i zdecydował się podpisać kontrakt z Blackburn, gdyby dotarł na Wyspy Brytyjskie...

 

< Przejdź na wp.pl