Jagiellonia goni czołówkę - relacja z meczu Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice

Bartosz Wiśniewski

Jagiellonia Białystok wygrała na własnym stadionie 2:1 z Piastem Gliwice. Przy bramkach dla gospodarzy błędy popełniał bramkarz gości - Dobrivoj Rusov.

Podopieczni Michała Probierza nie mogą zaliczyć ostatnich meczów do udanych. Porażka w Bielsku Białej, szczęśliwy remis z Wisłą Kraków na własnym obiekcie i przegrana w Szczecinie z miejscową Pogonią 0:2 po bardzo słabej grze. - Taki mecz nie może nam się więcej przytrafić. Oczywiście, można przegrać, ale nie w takim stylu, nie podejmując walki. Teraz chcemy pokonać gliwiczan i odbudować swoją pewność siebie - powiedział szkoleniowiec żółto-czerwonych.

Od początku sobotniego meczu lepsze wrażenie sprawiali zawodnicy z Gliwic. To Piast lepiej operował piłką i częściej gościł na połowie rywala. Dobrze szczególnie prezentował się Kamil Wilczek. To jednak nie przekładało się na klarowne sytuacje.

Jagiellonia Białystok z kolei w 19. minucie przeprowadziła tak naprawdę pierwszą groźną akcję i od razu trafiła do siatki! Patryk Tuszyński uderzał z pola karnego, a Rusov wybił piłkę przed siebie. Tam był Łukasz Tymiński i ładnym strzałem otworzył wynik meczu.

Obraz meczu się nie zmieniał, bo to goście dalej dłużej utrzymywali się przy piłce. Pod koniec pierwszej części gry znowu w roli głównej pokazał się Tymiński. Tym razem huknął z rzutu wolnego. Rusov znów nie złapał futbolówki i najlepiej w polu karnym Piasta ustawiony był Taras Romanczuk i podwyższył wynik na 2:0.

Goście w drugiej części gry naciskali coraz bardziej. W 64. minucie Kamil Wilczek zdobył bramkę z głowy, ale sędzia słusznie podniósł w tej sytuacji chorągiewkę. Ataki przyniosły skutek chwilę później. Po rzucie wolnym piłka spadła pod nogi Moskwika, a ten huknął tak, że przełamał ręce Drągowskiego i piłka wpadła do bramki.

Piast atakował do końca meczu, ale wyrównującej bramki nie udało już się im zdobyć. Jagiellonia tym samym umocniła się w czubie tabeli, a Piastowi trudno będzie awansować do czołowej ósemki.

Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 2:1 (2:0)
1:0 - Łukasz Tymiński 19'
2:0 - Taras Romanczuk 43'
2:1 - Moskwik 75'

Składy:

Jagiellonia: Bartłomiej Drągowski, Filip Modelski, Igors Tarasovs, Michał Pazdan, Giorgi Popchadze, Rafał Grzyb, Taras Romanczuk (70' Przemysław Frankowski), Łukasz Tymiński, Karol Świderski (55' Maciej Gajos), Paweł Sawickij (79' Jan Pawłowski), Patryk Tuszyński.

Piast: Dobrivoj Rusov, Adrian Klepczyński (46' Csaba Horvath), Hebert Kornel Osyra, Tomasz Mokwa, Konstantin Vassiljev (46' Ruben Jurado), Radosław Murawski (87' Wojciech Kędziora), Paweł Moskwik, Tomasz Podgórski, Łukasz Hanzel, Kamil Wilczek.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Żółte kartki: Świderski, Popchadze, Romanczuk, Grzyb (Jagiellonia) oraz Osyra (Piast).

< Przejdź na wp.pl