Szpital w Lechu Poznań. Co najmniej trzech wykluczonych z meczu pucharowego

Miłosz Marek

- Występ kilku piłkarzy w Grudziądzu stoi pod znakiem zapytania - przekonuje Dariusz Żuraw, asystent Macieja Skorży. W składzie Lecha zabraknie co najmniej trzech podstawowych graczy.

Po spotkaniu z Korona Kielce kadra mistrzów Polski znacząco się uszczupliła. Na listę kontuzjowanych trafili kolejni piłkarze. Lechici nie mają czasu na odpoczynek, bo już we wtorek rozpoczynają zmagania w Pucharze Polski. - To miał być mecz, w którym będzie można dać pograć zawodnikom, którzy występowali mniej. Nie wiadomo, czy będziemy mogli wybierać w zawodnikach - mówi przed starciem 1/16 finału Dariusz Żuraw, asystent Macieja Skorży.

Na pytanie o to, jak będzie wyglądać kadra na mecz wyjazdowy drugi trener Lecha Poznań nie był w stanie odpowiedzieć szczegółowo. - Kluczowe będą najbliższe godziny. Są zawodnicy, których występ stoi pod znakiem zapytania - mówi Żuraw. 

W kadrze meczowej na pewno nie znajdzie się się Barry Douglas, który w poniedziałek przeszedł zabieg kontuzjowanej ręki. Wykluczony jest również występ Darko Jevticia, który ucierpiał po brutalnym wejściu Piotra Malarczyka w ostatnim meczu ligowym. - Mamy nadzieję, że to nie jest tak poważna kontuzja, jak to wyglądało z boiska. Będziemy więcej wiedzieć po spotkaniu z lekarzami - przekonuje Żuraw. Prawdopodobnie do Grudziądza nie pojedzie także Kasper Hamalainen. Do gry niegotowy jest również Paulus Arajuuri.

Dobre wieści dla kibiców drugi trener miał w kontekście występów Szymona Pawłowskiego. - Mamy nieoficjalne informacje, że nie ma naderwania, nie było tak poważnie - mówi, jednak zaznacza, że także w tym przypadku potrzebne są dalsze konsultacje medyczne.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl