Nie sposób było znaleźć argumenty dla typowania zwycięstwa Hannoveru w Stuttgarcie. Nie spodziewano się, że fatalnie ostatnio dysponowani Die Roten po serii ośmiu porażek (strzelili w tym okresie tylko dwa gole) zatrzymają dotychczasowego lidera rundy rewanżowej.
VfB wykreował mnóstwo dogodnych okazji bramkowych. Zwłaszcza przy stanie 1:1 hanowerczycy mieli ogrom szczęścia - raz wybili piłkę z linii bramkowej, raz koszmarnie spudłował Timo Werner, a kilkakrotnie, także w sytuacjach sam na sam, kapitalnie interweniował Ron-Robert Zieler. Goście po przerwie głównie się bronili i próbowali wyprowadzać nieśmiałe kontrataki. Można było odnieść wrażenie, że remis ich zadowoli. Przemysław Tytoń nie miał wiele pracy, ale jednak skapitulował.
W 83. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego mocny strzał głową oddał Christian Schulz, a Polak odbił piłkę wprost pod jego nogi i obrońca Hannoveru przy dobitce już się nie pomylił. Doświadczony defensor rzadko wpisuje się na listę strzelców, a na Mercedes-Benz Arena sztuka ta udała mu się dwukrotnie! W końcówce Stuttgart znów stwarzał sobie dogodne okazje i znów je marnował.
Tytoń nie popełnił błędów przy straconych golach, ale nie zaliczył też spektakularnych interwencji, z kolei Artur Sobiech pojawił się na boisku dopiero w 88. minucie. Od pierwszej minuty Thomas Schaaf wystawił w ataku nominalnego ofensywnego pomocnika Kenana Karamana.
Kolejny mały krok w kierunku utrzymania zrobił SV Darmstadt. Beniaminek wywiózł punkt z Bremy, a niewiele brakowało, by sięgnął po trzy "oczka". Ekipa Dirka Schustera w 82. minucie po "główce" Aytaca Sulu wyszła na prowadzenie i dopiero w samej końcówce weteran Claudio Pizarro pokonał Christiana Mathenię po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Kibice broniącego się przed spadkiem Werderu mimo udanego finiszu mogą czuć niedosyt, bo z kim wygrywać, jeśli nie u siebie ze słabszym z beniaminków?
FC Ingolstadt nie dał się wyprzedzić w tabeli Hamburgerowi SV. Bawarczycy mają już na koncie 30 punktów po sprawiedliwym remisie na Volksparkstadion. Na trafienie Josipa Drmicia odpowiedź znalazł po dośrodkowaniu z kornera Lukas Hinterseer, a więcej goli w Hamburgu już nie padło. Artjoms Rudnevs zagrał do 79. minuty, po czym zmienił go Pierre-Michel Lasogga.
VfB Stuttgart - Hannover 96 1:2 (1:1)
1:0 - Werner 18'
1:1 - Schulz 32'
1:2 - Schulz 83'
Składy:
Stuttgart: Tytoń - Grosskreutz, Schwaab, Niedermeier, Insua - Die (76' Harnik) - Rupp, Maxim, Gentner, Kostić - Werner (76' Kraweć).
Hannover: Zieler - Sakai, Sane, Schulz, Sorg - Yamaguchi, Hoffmann - Fossum (88' Sobiech), Kiyotake (90+2' Anton), Wolf (76' Klaus) - Karaman.
Hamburger SV - FC Ingolstadt 04 1:1 (1:0)
1:0 - Drmić 7'
1:1 - Hinterseer 61'
Werder Brema - SV Darmstadt 98 2:2 (1:1)
1:0 - Ujah 33'
1:1 - Wagner (k.) 44'
1:2 - Sulu 82'
2:2 - Pizarro 89'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bayern Monachium | 34 | 28 | 4 | 2 | 80:17 | 88 |
2 | Borussia Dortmund | 34 | 24 | 6 | 4 | 82:34 | 78 |
3 | Bayer 04 Leverkusen | 34 | 18 | 6 | 10 | 56:40 | 60 |
4 | Borussia M'gladbach | 34 | 17 | 4 | 13 | 67:50 | 55 |
5 | Schalke 04 Gelsenkirchen | 34 | 15 | 7 | 12 | 51:49 | 52 |
6 | 1.FSV Mainz 05 | 34 | 14 | 8 | 12 | 46:42 | 50 |
7 | Hertha Berlin | 34 | 14 | 8 | 12 | 42:42 | 50 |
8 | VfL Wolfsburg | 34 | 12 | 9 | 13 | 47:49 | 45 |
9 | 1.FC Koeln | 34 | 10 | 13 | 11 | 37:42 | 43 |
10 | FC Ingolstadt 04 | 34 | 11 | 9 | 14 | 33:40 | 42 |
11 | Hamburger SV | 34 | 11 | 8 | 15 | 40:46 | 41 |
12 | FC Augsburg | 34 | 9 | 11 | 14 | 42:52 | 38 |
13 | SV Darmstadt 98 | 34 | 9 | 11 | 14 | 38:52 | 38 |
14 | Werder Brema | 34 | 10 | 8 | 16 | 50:65 | 38 |
15 | TSG 1899 Hoffenheim | 34 | 9 | 10 | 15 | 39:54 | 37 |
16 | Eintracht Frankfurt | 34 | 9 | 9 | 16 | 34:52 | 36 |
17 | VfB Stuttgart | 34 | 9 | 6 | 19 | 50:75 | 33 |
18 | Hannover 96 | 34 | 7 | 3 | 24 | 29:62 | 24 |
Zobacz wideo: Zbigniew Boniek: wybór Infantino to fajna decyzja dla Polski
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.