Koniec sezonu dla napastnika Chelsea?
Fatalnie zakończył się dla Loica Remy'ego występ w meczu z Aston Villą. Francuz doznał urazu, po którym najprawdopodobniej będzie pauzował już do końca sezonu.
29-letni napastnik pojawił się w podstawowym składzie The Blues, ale przebywał na boisku zaledwie 23 minuty, po czym musiał je opuścić ze względu na problem z pachwiną.
- Zanosi się na absencję, która potrwa dłuższy okres - powiedział Guus Hiddink, cytowany przez skysports.com.
- Szczegółów na razie nie znamy, bo Loica czekają jeszcze badania lekarskie. Więcej będzie wiadomo w przyszłym tygodniu, jednak z doświadczenia wiem, że leczenie tego typu kontuzji to nie jest kwestia kilku dni - dodał holenderski menedżer.
Remy może nie zagrać już do końca sezonu, a jego nieobecność to szansa dla Alexandre Pato. W starciu z The Villans miejsce Francuza na boisku zajął właśnie Brazylijczyk, któremu udało się w debiucie wywalczyć rzut karny, a następnie go wykorzystać.
Zobacz wideo: Juskowiak: Linetty na pewno pojedzie na Euro