Reuters / Giorgio Perottino / Na zdjęciu: Paulo Dybala (po prawej)

Gwiazda Juventusu nie chce trafić na Barcelonę

Bartosz Zimkowski

Juventus Turyn zapewnił sobie we wtorek awans do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów, ale Paulo Dybala przyznał, że on i jego koledzy nie chcieliby trafić na Barcelonę.

- Barcelona, Real Madryt, Bayern Monachium? Wolałbym zostawić Barcelonę na finał - przyznał Paulo Dybala zapytany o swoje preferencje. To byłby rewanż za 2015 rok, kiedy FC Barcelona wygrała w finale Ligi Mistrzów z Juventusem Turyn (3:1). - Mnie akurat dwa lata temu nie było - dodaje.

FC Barcelona awansowała do ćwierćfinału dzięki dwumeczowi z Paris Saint-Germain. W pierwszym spotkaniu przegrała aż 0:4, ale w rewanżu dzięki dramatycznemu pojedynkowi zwyciężyła 6:1 i jest jednym z głównych kandydatów do triumfu w tej edycji Ligi Mistrzów.

Z kolei Juventus rywalizował z FC Porto, ale nie miał większych problemów z wywalczeniem awansu do kolejnej rundy. Wygrał w dwumeczu 3:0.

ZOBACZ WIDEO: Himalaista Adam Bielecki: Nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie
 
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl