WP SportoweFakty / Jakub Piasecki / Filip Jagiełło walczący o piłkę

Filip Jagiełło pokazał rany na nogach po ataku Vujadinovicia. "Żółta kartka to kpina"

Kuba Cimoszko

- Żółta kartka to kpina - grzmieli kibice Zagłębia po meczu z Lechem (0:1). Burzę wywołał brutalny faul Nikoli Vujadinovicia. Zaatakowany Filip Jagiełło pokazał zdjęcie ran, na którym widać iż miał sporo szczęścia, że nie doszło do niczego poważnego.

- Żółta kartka za takie bandyctwo to jawna kpina - mówili zdenerwowani kibice Zagłębia Lubin po meczu z Lechem Poznań (0:1). Kontrowersje wśród widzów wywołała sytuacja z 15. minuty meczu, kiedy próbujący wybić piłkę Nikola Vujadinović brutalnie sfaulował Filipa Jagiełło.

Czarnogórzec, który wyprostowaną nogą trafił pomocnika w kość piszczelową, według wielu neutralnych obserwatorów powinien wylecieć z boiska. Sędzia Daniel Stefański był jednak pobłażliwy i pokazał mu tylko żółty kartonik.

Jak niebezpieczny był atak obrońcy Kolejorza widać było po zdjęciu zamieszczonym na Twitterze przez poszkodowanego. 20-latek pokazał na nim rany na nogach, a fotkę opatrzył wiele mówiącym podpisem "yellow card?". Chociaż wpis piłkarza Miedziowych znikł po kilku minutach, to nie powstrzymało to fali dyskusji.

- Zagranie było na tyle niebezpieczne, że normalnie powinno skończyć się czerwoną kartką. Swoje zrobiła jednak dynamika całej akcji. Wydaje mi się też, że Daniel nie chciał usuwać zawodnika w tak wczesnej fazie spotkania  - ocenia dla nas jeden z byłych sędziów ekstraklasy.

Fani z Lubina wytykali arbitrowi, że ten nie skorzystał z wideoweryfikacji tak jak zrobił to np. w pojedynku Legii z Jagiellonią (0:2), wykluczając ostatecznie Domagoja Antolicia

- Tam była nieco inna sytuacja. Chorwat miał dużo czasu na próbę odbioru a i tak nastąpił na kostkę Frankowskiego. Tu wszystko działo się błyskawicznie, Vujadinović bądź co bądź zainteresowany był piłką. Myślę, że tak widział to też Daniel i dlatego nie potrzebował VAR-u, bo uznał że "żółtko" wystarczy - zakończył nasz ekspert.

ZOBACZ WIDEO Gol i owacja na stojąco dla Arkadiusza Milika. Sześć goli w meczu Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

< Przejdź na wp.pl