Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Memphis Depay

Transfery. Memphis Depay coraz bliżej Barcelony. Kluby uzgodniły cenę

Bartłomiej Bukowski

Memphis Depay może stać się pierwszym poważnym wzmocnieniem Barcelony za kadencji Ronalda Koemana. Kluby uzgodniły już kwotę odstępnego. Teraz wszystko pozostaje w rękach piłkarza.

Ronald Koeman bardzo szybko zaczyna po swojemu urządzać FC Barcelonę. Holender już zdążył skreślić niepotrzebnych mu piłkarzy, w tym Luisa Suareza. Szkoleniowiec nie zapomina jednak również o wzmocnieniach. Pierwszym ma zostać Memphis Depay z Olympique Lyon

- Memphis to fantastyczny zawodnik i jeżeli tylko będzie mógł rozegrać z Lyonem kolejny sezon, będziemy tylko silniejsi. Jednak podobnie jak w przypadku innych zawodników, jeżeli będzie miał okazję grać w klubie budowanym po to, by wygrać Ligę Mistrzów, osobiście go tam zawiozę swoim samochodem - skomentował w rozmowie z "Telefoot" trener francuskiego klubu, Rudi Garcia.

Zdaniem mediów, oba kluby porozumiały się już w kwestii sumy odstępnego, która ma wynieść skromne 22 miliony funtów. Jednym z czynników wpływających na promocyjną cenę jest fakt, że kontrakt Holendra wygasa w przeciągu 12 miesięcy. Jest to więc ostatnia szansa dla Lyonu, by godnie zarobić na swoim piłkarzu. 

Prezydent francuskiego klubu - Jean-Michel Aulas zdradził jednak, że Barcelona to nie jedyny klub zainteresowany jego zawodnikiem. 

- Kontrakt Memphisa wygasa. Koeman chce go w Barcelonie, ale w grze jest też AS Roma - powiedział Aulas.

Czytaj także:
Liga Narodów. Afera w reprezentacji Anglii. Trener reprezentacji wyrzucił dwóch piłkarzy
Liga Narodów. Bośnia - Polska. Michał Listkiewicz krytykuje Jerzego Brzęczka. "Absurdalna ocena"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski o twarzy dziecka. Film podbija sieć
 
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl