Incydent pomiędzy Małeckim i Czyżniewskim skończy się w sądzie

Łukasz Czechowski

Po meczu 4 kolejki piłkarskiej ekstraklasy pomiędzy Arką Gdynia i Wisłą Kraków doszło do przepychanki pomiędzy piłkarzem Białej Gwiazdy, Patrykiem Małeckim i Andrzejem Czyżniewskim, dyrektorem sportowym Arki. Sprawa może znaleźć swoje zakończenie w sądzie - donosi Przegląd Sportowy.

W czwartek incydentem zajęła się Komisja Ligi, ale nic nie ustaliła, bowiem Małecki przebywa na zgrupowaniu kadry U-21. Przysłał jednak pisemne wyjaśnienie. - Powołał się w piśmie na anonimowego ochroniarza i tajemniczą kobietę, która zdaniem piłkarza uniemożliwiła mi co najmniej ciężkie pobicie - powiedział zdenerwowany Czyżniewski Przeglądowi Sportowemu i zapowiedział, że Małeckiego pozwie do sądu.

Komisja Ligi sprawą ponownie zajmie się za dwa tygodnie i wtedy wyda orzeczenie.

< Przejdź na wp.pl