Jednak trzeba wspomnieć, iż zgodnie z zasadami Duńskiego Związku Piłki Ręcznej (DHF) kluby mogą zwierać umowy z zawodnikami maksymalnie na trzy sezony. W tej sytuacji działacze AG Kopenhaga postarali się o obejście tego przepisu.
- Nie dokonaliśmy jakiegoś wielkiego hokus-pokus. Zawarliśmy z Karolem Bieleckim i Krzysztofem Lijewskim wstępne porozumienia w sprawie czteroletniej współpracy. Jednak w kontraktach nie zapisaliśmy tego, gdyż nie jest to dozwolone. W związku z tym podpisaliśmy trzyletnie umowy. Następnie ustaliliśmy, że po upływie roku zostaną one przedłużone o trzy sezony. W ten sposób kontrakty będą obowiązywać przez cztery lata - ujawnił dyrektor sportowy AG Kopenhaga, Søren Colding w rozmowie z jedną ze stacji telewizyjnych ze Skandynawii.