Niepokojące wieści ze zgrupowania szczypiornistek. Romana Roszak nie pojedzie na ME 2018
Pech dopadł polskie szczypiornistki. Kontuzja kolana Romany Roszak okazała się na tyle poważna, że nie ma mowy o występie w ME 2018. Trwa też dokładniejsza diagnostyka urazów Joanny Drabik i Kingi Achruk.
W Warszawie rozpoczął się ostatni etap przygotowań kadry do ruszających 29 listopada mistrzostw Europy. Już na wstępie humor zmąciła wiadomość o kontuzji Romany Roszak. Istnieje podejrzenie, że rozgrywająca Energi AZS Koszalin zerwała więzadła krzyżowe w kolanie.
Po październikowym zgrupowaniu Roszak pauzowała kilkanaście dni z powodu urazu, ale od samej zawodniczki dochodziły pozytywne wieści, kadrowiczka zagrała nawet w spotkaniu ligowym Energi. Po występie zgłosiła silne dolegliwości bólowe, kolano spuchło i zawodniczka udała się na badania do Poznania. - Niestety, nie ma wątpliwości, Romana nie zagra w ME - potwierdził trener Leszek Krowicki. Rozgrywającą czeka najprawdopodobniej kilkumiesięczna przerwa. W drużynie zastąpi ją Karolina Kochaniak z Pogoni Szczecin.
Co gorsze, to nie koniec problemów. Po meczu pucharowym w węgierskim Siofok kontuzję stopy zgłosiła Joanna Drabik, na przypadłości ze strony ścięgna Achillesa skarży się Kinga Achruk. Obie przechodzą właśnie diagnostykę i okaże się, czy kontuzje mogą wyeliminować je z udziału w turnieju. W treningach nie bierze udziału także Sylwia Lisewska, którą rozłożyła infekcja.
Decyzja o ostatecznym składzie na mistrzostwa zapadnie przed wyjazdem na turniej towarzyski w Hiszpanii z udziałem gospodyń, Niemek i Brazylijek (23-25.11). - Nie ma czasu na eksperymenty. Albo kontuzjowane zawodniczki pojadą do Hiszpanii i na ME, albo w ogóle nie znajdą się w zespole - stwierdził selekcjoner.
Polki zainaugurują czempionat 30 listopada meczem z Serbkami. Dwa dni później rywalizacja z Dunkami, 4 grudnia ze Szwedkami.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Bramkarze skradli show. Świetne parady w Kwidzynie