WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: Joanna Drabik

ME 2018: Joanna Drabik jeszcze czeka na werdykt

Marcin Górczyński

Joanna Drabik znalazła się na pokładzie samolotu, ale nie wiadomo, czy będzie gotowa do gry w pierwszym meczu ME 2018 szczypiornistek z Serbkami. Podstawowa obrotowa wciąż narzeka na ból stopy.

Przed wylotem selekcjoner Leszek Krowicki wyjaśniał, że Joanna Drabik narzeka na dolegliwości, ale wykluczono poważny uraz i obrotowa będzie gotowa do gry w ME 2018. Sprawa jednak nie jest taka jasna. Jej udział w pierwszym spotkaniu wciąż jest wątpliwy. 

Zawodniczka Siofok rwie się do gry, Krowicki liczy na jej obecność, jednak Drabik ciągle odczuwa ból. Decyzja zapadnie dopiero po treningu w Nantes, czyli ok. 20.00 w czwartek 29 listopada. Trener wybierze wówczas 16 szczypiornistek (z 18 zabranych do Francji), które wpisze do kadry meczowej. 

Z powodu kontuzji Drabik opuściła trzy spotkania towarzyskie podczas turnieju w Hiszpanii. Zastępowały ją mniej doświadczone w kadrze Sylwia Matuszczyk i Joanna Szarawaga.

Nawet jeśli obrotowa nie zagra z Serbkami, to będzie miała szansę na występ z Dunkami (2 grudnia) i Szwedkami (4 grudnia).

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Derby Trójmiasta dla Wybrzeża. Arka nie dała rady
 

< Przejdź na wp.pl